na początek... LB - Biedronka/Marinette CK - Kot/Adrien W - Ja WC - Kibel XD i tak dalej...
W: Witajcie Kochani!
CK: Hej?
LB: Autorko...
W: Mów mi po imieniu kochana ;)
LB: umm... Wiolu... Pomożesz mi w czymś?
W: no pewnie, mów..
LB: no bo... Ja nie chce by Volpina i Lila wróciły ;-;
V: I kto to mówi? Odbiłaś mi chłopaka!
LB: przepraszam Ciebie bardzo ale... ON JEST MÓJ
W: Nie kłóćcie się! Bo jeszcze Toilet wyśle na Was Akume! I co to będzie!?
WC: Ej ej ej! Wypraszam sobie! Czy ty wiesz kim ja jestem!?
W: Ja wiem ale nie mogę powiedzieć bo się oni dowiedzą...
P: POMOCY!!!!
W: nie, nie dostaniesz sera. 20 krążków ci nie wystarczy!??!?!?
P: a żebyś wiedziała że nie!
CK: Plagg.... Juz spokój proszę...
W: Kocie... co się stało?
CK: jedno słowo. Volpina
V: Wszyscy są przeciwko mnie! Wiolka zmień mnie na dobrą!
W: a to później...
LB: Czyli że ona ma być dobra? Nie zgadzam się!
CK: ktoś tu jest zazdrosny... ^^
LB: a sperdalaj
W: NIE TOLERUJE PRZEKLEŃSTW WIĘC PROSZĘ NIE PRZEKLINAĆ
WC: ktoś tu ma okres...
W: Wyjebać Ci?
CK: nie toleruje przekleństw a sama przeklina XD
W: Powtórzę... WYJEBAĆ CI?!
T: Ma ktoś ciasteczka? Tak trochę jestem głodna...
W: Belvita mogą być?
T: Si ♥
W: Por Favor
T: Gracias ♥
CK: na hiszpański przechodzimy czy jak? XD
LB: Zamknij się
M: a co tu się dzieje?
LB: MOLLY!!!!! GDZIE TY JESTEŚ?!
M: Wyjechałam... przepraszam.
W: db! Kończymy tą konwersacje bo jest dziwna :/
WC: Zgadzam się!
--------------------------------------
Debile z nich ;-;
CK: pff...
Pytania mogą być tu albo pod ostatni (20) Rozdziałem...
Czekam do wieczora... dokładnie 19:00 :[
Nadal jest mi smutno ale GrubSon zawsze potrafi pocieszyć...
Tak trochę z Wami mi się skojarzyło...
Ja zawsze na "Tak" a wy kurwa na 'nie' !!!
CZYTASZ
Ciąg dalszy po mojemu... Miraculous
FanfictionTo jest mój ciąg dalszy bajki miraculum biedronka i czarny kot... Reszy dowiecie się czytając to ❤