***Adrien***
-Adrien, musimy porozmawiać... - powiedziała wysoka blondynka o zielonych oczach. Chyba już gdzieś ją widziałem... ( myśl, Adrien, myśl!!! ~dop.a).. A no tak! To ona i jej koleżanka u mnie nocowały! (brawo Adrien!!! ~dop.a.)
-t-to... chodźmy m-może d-do kuchni... - powiedziałem delikatnie się jąkając.
Gdy byliśmy w kuchni, to zrobiłem jej herbaty. Usiadłem przed nią i po prosiłem by zaczęła mówić
-No więc... teraz możesz mi zadawać wszystkie pytania które Cię męczą... ponieważ... Adrien, jestem twoją matką - gdy to powiedziała, zaszkliły mi się oczy. Nie wieże że prze de mną siedzi moja matka,.. Jak?!
-A-ale jak? P-przecież o-ona zginęła w wypadku samochodowym - powiedziałem starając się nie płakać... ale niestety kilka łez spłynęło mi po policzkach
-Ehh... jak by Ci to powiedzieć... Ja nie zginęłam tylko uciekłam... chciałam zabrać Cię ze sobą, do Polski* ale twój ojciec mi nie pozwolił... A ja musiałam uciec bo... Nie chciałam żyć z przestępcą... Adrien, on jest Władcą Ciem
-On?! Moim wrogiem!? No chyba nie! - krzyknąłem trochę za głośno
-Powiedziała mi to moja kwami... A właśnie... Ja jestem pava real** a Carolina czyli matka Chloe jest abeja*** Moje kwami nazywa się paleto**** a jej kwami nazywa się avispa*****
-Okey... czyli moja matka to kolejna superbohaterka? Super... po prostu super...
-wiem że to dużo informacji jak na jeden dzień... a raczej noc... ale teraz musimy zająć się czymś innym - do kuchni wbiegła 'moja ciocia'
-Czym? - spytałam się moja matka
-Marinette zniknęła - moje serce w tym momencie zaczęło bić szybciej. Marinette zniknęła. Mojej żony nie ma w domu. Nikt nie wie gdzie jest. Uciekła stąd.
-trzeba ją natychmiast znaleźć!
-Ale co z Chloe?! Przecież ona też chce pomóc a nie będzie się szwędać po mieście!
-spokojnie... dałam jej na chwile miraculum Lisa - oznajmiła nam niebieskooka
-A-ale jak to? przecież miałą je Lila - spytałem się
-To była podróbka... my zawsze miałyśmy te prawdziwe.
-Dobra koniec tych pogawędek! Czas znaleźć moją synową! - krzyknęła moja mama
Po przemianie wyskoczyliśmy przez okno i zaczęliśmy jej szukać.
Po około 3 godzinach poszukiwań spotkaliśmy się na dachu. Nikt jej nie znalazł..
Jedne pytanie i ani jedna odpowiedź...
gdzie jest Marinette?
--------------------------------------------------
Drama, Mari zniknęła *-*
Trochę krótki... co nie? No ale trudno...
ZAPRASZAĆ \/
Snap : wioletex2002
Msp: wioletex2002
no i co jeszcze Wam dać... Pisać na czym jeszcze mnie chcecie :)
No i pytanie do Was
Gdzie jest Marinette?
Pisać swoje teorie ^^ ;*
Wyzwanko!
25 gwiazdeczek i 15 komentarzy!!! = kolejny rozdzialik!!!!
♥♥ mordki moje czekam ♥♥
ZAPOMNIAŁAM!!!
pava real - pawica
abeja - pszczółka
paleto - gamoń
avispa - osa
Wszystko po Hiszpańsku :)
CZYTASZ
Ciąg dalszy po mojemu... Miraculous
FanfictionTo jest mój ciąg dalszy bajki miraculum biedronka i czarny kot... Reszy dowiecie się czytając to ❤