Rozdział 33

1.6K 164 23
                                    

***Adrien***

-Adrien, musimy porozmawiać... - powiedziała wysoka blondynka o zielonych oczach. Chyba już gdzieś ją widziałem... ( myśl, Adrien, myśl!!! ~dop.a).. A no tak! To ona i jej koleżanka u mnie nocowały! (brawo Adrien!!! ~dop.a.)

-t-to... chodźmy m-może d-do kuchni... - powiedziałem delikatnie się jąkając.

Gdy byliśmy w kuchni, to zrobiłem jej herbaty. Usiadłem przed nią i po prosiłem by zaczęła mówić

-No więc... teraz możesz mi zadawać wszystkie pytania które Cię męczą... ponieważ... Adrien, jestem twoją matką - gdy to powiedziała, zaszkliły mi się oczy. Nie wieże że prze de mną siedzi moja matka,.. Jak?!

-A-ale jak? P-przecież o-ona zginęła w wypadku samochodowym - powiedziałem starając się nie płakać... ale niestety kilka łez spłynęło mi po policzkach

-Ehh... jak by Ci to powiedzieć... Ja nie zginęłam tylko uciekłam... chciałam zabrać Cię ze sobą, do Polski* ale twój ojciec mi nie pozwolił... A ja musiałam uciec bo... Nie chciałam żyć z przestępcą... Adrien, on jest Władcą Ciem

-On?! Moim wrogiem!? No chyba nie! - krzyknąłem trochę za głośno

-Powiedziała mi to moja kwami... A właśnie... Ja jestem pava real** a Carolina czyli matka Chloe jest abeja*** Moje kwami nazywa się paleto**** a jej kwami nazywa się avispa*****

-Okey... czyli moja matka to kolejna superbohaterka? Super... po prostu super...

-wiem że to dużo informacji jak na jeden dzień... a raczej noc... ale teraz musimy zająć się czymś innym - do kuchni wbiegła 'moja ciocia'

-Czym? - spytałam się moja matka

-Marinette zniknęła - moje serce w tym momencie zaczęło bić szybciej. Marinette zniknęła. Mojej żony nie ma w domu. Nikt nie wie gdzie jest. Uciekła stąd.

-trzeba ją natychmiast znaleźć!

-Ale co z Chloe?! Przecież ona też chce pomóc a nie będzie się szwędać po mieście!

-spokojnie... dałam jej na chwile miraculum Lisa - oznajmiła nam niebieskooka

-A-ale jak to? przecież miałą je Lila - spytałem się

-To była podróbka... my zawsze miałyśmy te prawdziwe.

-Dobra koniec tych pogawędek! Czas znaleźć moją synową! - krzyknęła moja mama

Po przemianie wyskoczyliśmy przez okno i zaczęliśmy jej szukać.

Po około 3 godzinach poszukiwań spotkaliśmy się na dachu. Nikt jej nie znalazł..

Jedne pytanie i ani jedna odpowiedź...

gdzie jest Marinette?

--------------------------------------------------

Drama, Mari zniknęła *-*

Trochę krótki... co nie? No ale trudno...

ZAPRASZAĆ \/

Snap : wioletex2002

Msp: wioletex2002

no i co jeszcze Wam dać... Pisać na czym jeszcze mnie chcecie :)

No i pytanie do Was

Gdzie jest Marinette?

Pisać swoje teorie ^^ ;*


Wyzwanko!

25 gwiazdeczek i 15 komentarzy!!! = kolejny rozdzialik!!!!

♥♥ mordki moje czekam ♥♥

ZAPOMNIAŁAM!!!

pava real - pawica

abeja - pszczółka

paleto - gamoń

avispa - osa

Wszystko po Hiszpańsku :)

Ciąg dalszy po mojemu... MiraculousOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz