13.Bieber?

214 9 1
                                    


 *Selena*


  -Wszyscy gotowi? Możemy jechać?- zapytał Jeremy odpalając samochód.

-Tak. - odpowiedzieliśmy chórem.

-To jedziemy.-zanucił i ruszył z miejsca parkingowego w stronę ulicy pełnej różnorodnych samochodów.

-Sely?- zapytał cicho Jaxon, który siedział obok mnie.

-Tak skarbie?-podniosłam głowę z ramienia Justina i odwróciłam się w stronę chłopczyka.

-Mogę cię złapać za rękę?- zapytał nieśmiało. Moje serce od razu zmiękło i uśmiechnęłam się przyjaźnie przytakując mu oraz podając dłoń.

-Owinął sobie ciebie wokół palca.- mruknął cicho Justin na co posłałam mu mordercze spojrzenie.-Jak ostatni raz sprawdzałem byłaś moją dziewczyną.- burknął bardziej do siebie. Zachichotałam, a chłopak spojrzał na mnie zdezorientowany.

-Jesteś zazdrosny o swojego małego braciszka? - zaśmiałam się.-Naprawdę Bieber?- dodałam wciąż się cicho śmiejąc.

-Nie jestem zazdrosny.- powiedział ostro.

-Jasneeee....- przeciągłam i pocałowałam go w policzek i z powrotem opadłam na jego ramię, jednak nie puszczając rączki Jaxona. 

Około godzinę później dotarliśmy do  Wyspy Skarbów. 

 -No to mamy punkt pierwszy naszego zwiedzania. - uśmiechnęła się mama i przełożyła sobie przez ramię torebkę.

-Mamy godzinę na zwiedzanie, a później idziemy na "Sirens of TI"*- dodała Pattie  i ruszyliśmy zwiedzać to piękne miejsce. 


  Po całodziennym zwiedzaniu tego pięknego miasta wróciliśmy zmęczeni do hotelu. Kiedy znaleźliśmy się już przy wejściu usłyszałam nawoływanie mojego imienia. Odwróciłam się i ujrzałam uśmiechniętego Daniela wraz z kolegami idącego w naszą stronę. 

-Hej Daniel!- przytuliłam chłopaka na przywitanie i z powrotem cofnęłam się do mojego chłopaka. który od razu złapał moją dłoń. Jazzy również przywitała się z brunetem w taki sam sposób jak ja.

-Dziewczyny to moi kuple, Jason, Liam,Peter i Will.- wskazał na grupkę chłopaków za sobą.

-Bieber?- zapytał chyba Jason.

-Siema stary!- Justin przytulił się z każdym bratersko. Zatrzymał się tylko przy Danielu. 

-Nowy?- zapytał na co brunet przytaknął.-My się już spotkaliśmy w samolocie nie? Przystawiałeś się do mojej dziewczyny.- dodał Justin uśmiechając się sztucznie na co reszta chłopaków krzyknęła coś w stylu "uuu...."

-Justin...- mruknęłam cicho łapiąc go za ramię.

-Spokojnie kochanie, przecież nic nie robię.- podniósł ręce w geście poddania na co przewróciłam  oczami.

-No to... skąd się znacie?- zwróciłam się do chłopaków. Kiedy Will już miał mówić Justin wyprzedził go posyłając mu ostrzegawcze spojrzenie. Ciekawe...

-Kiedyś byli na wymianie u nas w szkole i tak się polubiliśmy.- na kilometr czuć było kłamstwo, ale nie chciałam robić afery przy wszystkich i tylko grzecznie przytaknęłam uśmiechając się. On coś przede mną ukrywa, a ja się muszę dowiedzieć co...

-Może wpadniecie do nas  jutro? Wujek Petera ma tu domek, a my się w nim zatrzymaliśmy. - zaproponował Daniel patrząc głównie na mnie i Jazzy.

My Friend's Brother [Zawieszone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz