Miesiąc później
Stoję w sypialni przed lustrem w mojej pięknej sukni ślubnej. Przez ten ślub można powiedzieć że zbliżyłam się do Julii. Poprawia mi teraz fryzurę. Wczoraj Chris miał wieczór kawalerski i nie wiem w jakim teraz jest stanie. Mam nadzieję ze dobrym...
-Musimy już iść - do pokoju wparowała Kama. - O jezusku jakaś ty śliczna. - zasłoniła usta dłonią. W jej oczach były łzy.
-heeeej, nie płacz. - powiedziałam i ją przytuliłam
-To ze szczęścia. Ciekawe czy ja kiedyś kogoś znajdę.
-Na pewno. Na weselu będzie dużo facetów,wiec masz okazję kogoś wyrwać. - zaśmiałyśmy się.
-No dobra, chodźmy już.
*
Tak jak chcieliśmy ślub odbywa się na plaży. Wszystko jest pięknie przygotowane. Aktualnie stoję i czekam aż wszyscy uaadowią swoje tyłki. Nareszcie! Rozległa się muzyka ślubna i po chwili szłam z tatą w stronę ołtarzyka. Christian stał uśmiechnięty w garniturze. Miał jak zawsze lekko potargane włosy. Ksiądz zaczął gadać te swoje formułki,potem my powtórzyliśmy za nim.-Ogłaszam Was mężem i żoną. Możesz pocałować.... - nie dane było mu dokończyć bo Chris się na mnie rzucił.
W tle było tylko słychać "spokojnie Romeo". Chris wziął mnie jak pannę młodą i szedł w stronę "namiotu" który stał kawałek dalej. Przez tą drogę Chris albo się kręcił, całował mnie albo krzyczał całemu światu jak to on mnie bardzo kocha.
*
- Elena, zajebiste weselicho - wybełkotał kuzyn Chrisa. Na ślubie była też Iga. Mieliśmy wątpliwości żeby ją zapraszać ale koniec końców jest. Na weselu było całe Manderley i do tego rodzina, przyjaciele.-Napijmy się! - przyleciała do mnie Kama z butelką wódki w jednej ręce a w drugiej miała dwa kieliszki. Walić to że ona już ledwo co stoi na nogach, ona polewa! Napiłam się z nią, a potem poleciała dalej. Już trochę po północy Chris do mnie podszedł o przytulił mnie od tyłu.
-Chodźmy - wymruczał mi do ucha. Ja tylko się do niego uśmiechnęłam i podążałam za nim. Podeszliśmy do Julii.
-Osoby które będą zmęczone proszę zaprowadzić do pokoi. - rozporządził Chris. W Manderley było pierdyliard pokoi więc na spokojnie się wszyscy zmieszczą.
Gdy weszliśmy do domu, Chris wziął mnie na ręce i poszedł w stronę sypialni. Drzwi zamknął na klucz i stanął naprzeciwko mnie. Po chwili złączył nasze usta w delikatnym pocałunku, a ja się wzięłam za rozbieranie nas. Ściągnęłam Chrisowi marynarkę, krawat i koszule. On rozpiął moją suknie i pokierował nas na łóżko. Cały czas się całując położył się na mnie i ściągnął suknie. Całował każdy zakątek mojego ciała. Po chwili byliśmy w samej bieliźnie. Rozpiął mój stanik i zajął się ściąganiem moim majtek. Po chwili on również był nagi. Wszedł we mnie i poruszał się wolno. Po kilku godzinach cudownych doznań opadliśmy bez sił. Wtuliłam się w Chrisa i zasnęłam.
*
Obudziłam się ale obok mnie nie było mego męża. Była tylko kartka.Jestem na plaży i baluje z gośćmi
Zaczęłam się śmiać. Wstałam i ubrałam się w białą sukienkę z odkrytymi ramionami.
(coś podobnego)
I poszłam w stronę plaży. Faktycznie Chris tańczył że wszystkimi po kolei. Nie ważne facet czy baba. Podeszłam bliżej i ktoś pociągnął mnie za rękę i po chwili byłam w jego uścisku. To był Max, kuzyn Chrisa. Potańczyłam z nim trochę i poszłam do Kamy która siedziała przy stole i piła.
-Hej. - powiedziałam i przysiadłam się do niej.
-Elo- odpowiedziała i wypiła kolejny kieliszek wódki.
-Kac? - spytałam że śmiechem.
-A daj spokój, całą noc nie spałam bo traciłam dziewictwo z kuzynem Chrisa. - powiedziała a mi kopara opadła.
-No nie pierdol - wykrzyczałam i wzbudziłam zainteresowanie wśród starszych osób. - może będziemy rodziną?
-A nie wiem.... Fajny jest ale nie wiem żeby coś z tego wyszło. Pijani byliśmy. - Nic nie odpowiedziałam bo podszedli do mnie rodzice moi i Chrisa. Żegnali się bo już wracali do domu.
*
-To co... Teraz Grecja? - spytał przytulając mnie mocno od tyłu.
-yhym- mruknęłam
-Aaaa....
-Co?
-Pomyślałaś nad dziećmi. - spytał. Tak kiciu pomyślałam ale chcę żebyś pobył jeszcze chwilę w niewiedzy.
-jeszcze nie. - powiedziałam na co Chris westchnął i poszedł do swojego gabinetu. On chyba bardzo chce mieć dziecko...
CZYTASZ
Z panem wyspy ✅
Romance21-letnia Elena poznaje Christiana który ma swoją wyspę i jedną tajemnicę.