- Nauczyłbyś mnie gotować? - spytałam Chase'a, przeglądając Internet.- No pewnie. - odpowiedział wesoło. - To bardzo proste.
Poszliśmy do kuchni, a Chase wygrzebał z mojej szafki książkę z przepisami. Otworzył ją i się zadumał, przekładając kartki.
Ciekawie mu się przyglądałam, starając się dokładnie zapamiętać szczegóły jego zamyślonej twarzy.- Trzeba zacząć od czegoś łatwego. - stwierdził. - Trudno mi teraz powiedzieć...
- Zróbmy babeczki. - podsunęłam.
- Dobry pomysł.
Po kolei mówił mi, co mam robić. Było przy tym dużo śmiechu, zwłaszcza, kiedy całą kuchnię pobrudziłam mąką. Szybko ją posprzątaliśmy i wróciliśmy do pracy. Po czterdziestu pięciu minutach mogliśmy się rozkoszować cieplutkimi smakołykami.
Ten eksperyment bardzo mnie wciągnął i zapragnęłam więcej. Zabraliśmy się więc za pizzę, a później zrobiłam spaghetti, i to bez pomocy Chase'a.
Byłam bardzo szczęśliwa, że zbliżałam się do jego możliwości w tak szybkim tempie.
Tego dnia tyle przygotowałam, że nie było komu tego zjeść, więc postanowiliśmy, że zaprosimy Chloe i Beck'a.- To jest wspaniałe! - zachwycała się Chloe podczas kolacji. - To naprawdę Ty zrobiłaś?
- Tak. - odparł mój cudowny chłopak.
- Bez przesady. Chase mi pomagał. - sprostowałam.
- Tak myślałem! - ożywił się Beck. - Czuć tu... Nie wiem co, ale taki posmak jest w wielu daniach Chase'a.
- Zdradź mi swój sekret! - poprosiła Chloe.
- Nie wiem o czym mówisz. - roześmiał się.
- Potem mi powiesz. - szepnęła mi do ucha.
Wzruszyłam ramionami na znak, że nie mam pojęcia, co to takiego.
Kiedy wszyscy najedli się do syta, Chloe wpadła na pomysł:
- Chodźmy do kina. Jest dużo nowych filmów. Na pewno znajdziemy coś ciekawego.
Tak więc wpakowaliśmy się do dużego samochodu Beck'a i pojechaliśmy do centrum miasta.
Na miejscu Chloe od razu zarządziła, że pójdziemy na horror. Była jednak na tyle łaskawa, że spytała:
- Które chcecie miejsca?
Wybraliśmy cztery, centralnie na środku sali. Ta wysokość była idealnie optymalna.
Po drodze kupiliśmy razem z Chase'm porcję nachos'ów dla dwóch osób, a Chloe z Beck'iem duży popcorn dla siebie. To samo z napojami.Film opowiadał o ludziach uciekających z Australii przed armią przerażających zombie. Pomimo swojej fantastyki (za którą nie przepadam), był naprawdę straszny i zrobił na mnie ogromne wrażenie. Pierwszy raz spodobał mi się film o takiej tematyce.
Po trzech godzinach strachu wróciliśmy do mojego mieszkania.
Beck nalegał, żebyśmy go wypuścili już do domu, bo było późno, a następnego dnia był umówiony na trening koszykówki z kolegami. Chloe namówiła go, żeby jeszcze został. Siedzieliśmy i oglądaliśmy kolejny film - tym razem komedię - i nawet otwarliśmy szampana. Kiedy się skończył, Chase poszedł do sklepu po następnego. Gdy już wszyscy byliśmy na granicy, stwierdziliśmy, że to bez sensu iść znów do sklepiku, więc zabraliśmy się za wino.Wakacje zapowiadały się tak, jakbyśmy przez całe dwa miesiące mieli imprezować. Pasowało mi to. Polubiłam te klimaty, zwłaszcza z tak niesamowitą ekipą.
Chloe i Beck nie mieli już po co - i nawet nie mogli - wracać do domu. Zajęli gościnny i zasnęli od razu. Ja i Chase także się położyliśmy.
CZYTASZ
(Nie) Kocham Cię
Historia CortaDwójka nastolatków i wielkie problemy. Czy miłości uda się zwyciężyć? 11.06.2018r. - #198 w Dla Nastolatków 11.05.2021r. - #351 w Kłopoty