Wspominałam, że Nick chodzi ze mną do klasy?
Nie?
To teraz wam to mówię.
Do końca tego dnia się do mnie nie zbliżał, chodził zamyślony, pff..
Pani od historii zadała prace domowa w parach, oczywiście byłam z Leo w parze.Po skończonych lekcjach zabraliśmy rzeczy z szafek i poszliśmy do mnie do domu.
Skonczylismy projekt i walnelismy się na kanapę w salonie. Była cisza.-jezu jaka nudaa- wydukal chlopak
- oglądamy coś?-odpowiedzialam bez radnych emocji, chłopak przytaknął -to ja idę po popcorn, słoik nutelli i dwie lyzki.Wstałam i Skierowałam się w stronę kuchni.
Wyjmowalam popcorn ale poczułam cieplo na swojej tali, spojrzałam w dół, widziałam dwie ręce. Wystraszyłam się trochę bo przypomniała mi się sytuacja ze szkoły.
-L-leo Co-co ty robisz? -jąkałam się
-Nie bój się. -powiedział po czym obrócił mnie przodem do siebie
-Leo...- nie zdązylam dokończyć ponieważ chłopak zaczął mnie całować . Bez wahania oddałam pierwszy pocałunek. Tylko, dlaczego?
Po chwili jednak odetchnąć go idąc do salonu z rzeczami po które byłam w kuchni.Leo pov's
Jezu co ja zrobiłem...fakt nie żałuję ale...co jak ona się na mnie obrazi?-Lili ja przep...-nie pozwoliła mi dokończyć. Usiadła wygodnie na kanapie i udając ze tego nie było zapytała
-to co oglądamy? -uśmiech nie schodził jej z twarzy...o co chodzi?W sumie to dobrze ze się nie gniewa no ale...
-Lili przepraszam...nie wiem czemu ale no uczucie wzięło górę -powiedziałem i zdałem sobie sprawę jak to brzmi. Poczułem piekące policzki..
Lili pov's
Udaje ze tego nie było. Nie chce niszczyć naszej przyjaźni. "Uczucie wzięło góre"?!
Co?!-Leo, c-co ty mówisz?
-nie nic...nie ie ważne -powiedział ze sztucznym uśmiechem
-ok...to komedia?
-horror- wykrzyczal entuzjastycznie...
CZYTASZ
Opętani- L.D._ Ch.L √
FanfictionOn tajemniczy, skryty, ukrywa przed nią swoje prawdziwe oblicze. Uda jej się rozwikłać zagadkę? Jak potoczy się ich historia?