- Gratuluję kochanie. Jesteśmy z tatą z Ciebie tacy dumni! - mama mocno mnie przytuliła kiedy wyszłam z sali na, której rozdawali dyplomy.
- Ja również jestem z siebie dumna. To były wspaniałe, ale i ciężkie cztery lata. - rzekłam wsiadając do samochodu.
- A Jake nie jedzie z nami? - zapytała smutno moja rodzicielka. Jake to mój narzeczony od zaledwie tygodnia. Poznaliśmy się na imprezie z okazji urodzin naszego wspólnego znajomego. Jesteśmy ze sobą już trzy lata i niewyobrażam sobie być z kimś innym.
- Nie mógł zwolnić się z pracy, będzie dopiero wieczorem w domu.
- Szkoda, mogliśmy ten czas spędzić wszyscy razem.- jęknęła mama, na co oboje z tatą przewróciliśmy oczami.
***
Kolacja z moimi rodzicami byłaby idealna, gdyby nie pytania mojej mamy. " Kiedy ślub? Ile chcecie mieć dzieci? Może kupię wam większe mieszkanie albo dom? "Dopiero skończyłam studia, za kilka dni mam rozmowy o pracę, a ta kobieta już chce wnuki..
Około szóstej wieczorem byłam pod kamienicą.
Weszłam na górę po schodach i otworzyłam drzwi do naszego mieszkania.
Mieszkamy w nim od zaledwie pół roku a czuje się jakbym mieszkała tu całe życie. Locum jest przytulne, wygodne i funkcjonalne. Większość ścian jest pomalowana na jasny beż, oprócz łazienki, która jest wyłożona niebieskimi płytkami.
Duży salon łączy się z kuchnią, gdzie znajduje się mój ulubiony element wyposażenia, czyli zaparzacz do herbaty.W holu odłożyłam torebkę, wyjmując z niej telefon. Kurtkę odwiesiłam na wieszak i ruszyłam pędem do mojego zaparzacza.
Wstawiając wodę poczułam jak jakieś ręce zaczynają mnie oplatać w pasie. Leniwe pocałunki spadały na moją szyję. Jęknęłam cicho odwracając się. Jake uśmiechał się do mnie szeroko i powiedział :- Co tak długo? Tęskniłem.
- Mama zasypywała mnie pytaniami a tata ją uspokajał, więc trochę to trwało.
- Ślicznie wyglądasz w tej sukience - mruknął w moje ucho lekko je przygryzając.- Ale wolałbym Cię bez niej.
Wyłączyłam wodę na herbatę i chwyciłam narzeczonego za rękę.
- No to chodź. Zobaczysz co mam pod nią. Ubrałam to tylko dla Ciebie.
CZYTASZ
Zawsze do siebie wracamy✔
RomanceZnowu musieli się pożegnać. Rozpoczęli nowe życie, z nowymi ludźmi, nie chcąc już o sobie pamiętać. Lecz los ponownie chce ich połączyć. Czy będzie do czego wracać? Może nie będą chcieli odbudować relacji, która kiedyś ich łączyła? Druga część opo...