Uczucie milionera

Nowy ty, nowa ja

PROSZĘ ZACZNIJ MNIE ZNOWU KOCHAĆ!
Już czas na nowy lepszy rozdział, bez szans na powrót do bezbarwnych snów. Jesteś zagadką nie łatwo jest rozwiązać Cię, kluczyk, kłódka, wymówka tu nie wchodzi w grę...

Trzeba było wszystko wyjaśnić, ustawić tak jak było. Nasza rozmowa nie była za kolorowa.
[...]
Marcin:"A moje życie?"
-"Co twoje życie? Nie zmieniajmy go."-mówiłam ze łzami w oczach.
Marcin:"Kiedy ono już nie jest takie jak dawno, mam pustke w głowie. Rozdarte serce, poszarpane nerwy. Ile razy patrzyłem w okno myśląc, gdzie jesteś, co teraz robisz. Myślałem, że umrę z tęsknoty."
-"A ja ze wstydu... Nie chce tego kończyć, jesteś kawałkiem mojego życia, najlepszym kawałkiem mojego życia."

2dni później
Pozbywając się wszystkich wspomnień, bo tak ustaliliśmy, zmieniamy swoje pierwsze oblicze. Nowe wizerunki współpartnerów dobrze nam zrobią.
Przeciągałam się ospale i głowę odchyliłam w stronę Marcina. Mężczyzna mojego życia spał smacznie pochrapując. Kołdrę zsunęłam mu do pasa, ukazała się moim oczom piękna umięśniona klata. Naszła mnie ochota na zanurzenie moich delikatnych rąk w jego kręconych włosach na klacie. Chciałam obsypać go milionem pocałunków, skończyło się jednak na jedym pocałunku w policzek. Udałam się do kuchni, aby zrobić nam śniadanie. Włączym czajnik, zagłuszył mnie szum gotującej się wody. Nie miałam pojęcia, że ktoś może za chwile obdarować mnie uściskiem i buziakiem. Założył ręcę na mnie i otulił ciepłem. Nigdy nie przestanę się nim zachwycać. Te idealne kości policzkowe, klata i zarost. Piękne lśniące włosy i błyszczące oczy. Odwróciłam się i staliśmy w siebie wpatrzeni, aż nagle woda przestała się gotować.
"CZAS NA ŚNIADANIE"
Powiedziałam na głos, a on doskonale wiedział co robić. Idealny facet, idealny mąż.

Tam, gdzie serca nigdy się nie rozpadają, a oczy nigdy nie zamykają istnieje miłość. Miłość to setki nieporozumień, tysiące kłótni i miliony momentów, które są bezcenne.

Jaki widzę go ja? A jak widzą go jego koledzy? Pomijając zdania innych jestem w stanie poświęcić dla niego wszystko. On wie, że wolę najbardziej brutalną prawdę od kłamania i kręcenia. Jestem osobą tolerancyjną. Nie szkam miłości na chwile, nie mam czasu na romanse. Cenię sobie to co dzieje się w danej chwili. Będąc na szkoleniu w NY mieliśmy wykłady z psychologiem najwyższej klasy uniwersytetu o życiu społecznym. Lepiej wstać z małym uśmiechem na twarzy i rozsiewać pozytywną energię niż chodzić nadąsanym i rozsiewać gniew i nienawiść. Uwielbiam słuchać mądrych ludzi co wnoszą coś do mojego życia, taką osobą jest Marcin. Moje życie wracając do domu z wykańczającej pracy zmienia się o 180°. Z zabieganej Pani Dyrektor wskakuje w etat kochającej żony i matki, wyluzowanej kobiety z uśmiechem na twarzy. Wyjazd do USA zmienił mnie w 100 procentach. Gdybym miała podjąć jeszcze raz decyzje o wyjeździe lub zostanie przy rodzinie. Wybrałabym opcje "jadę z rodziną". Jestem weganką i codziennie staram się medytować. Chodzę raz w tygodniu na tańcę i tanisa ziemnego. Samo słowo "weganka" wpływa na to jaką jestem osobą i jaki mam pogląd na świat.
NIE ZAPOMINAJCIE NIGDY O SWOICH BLISKICH, ZNAJOMYCH! DOCENIAJCIE NAWET NAJMNIEJSZE RZECZY, A ZOBACZYCIE JAKI ŚWIAT JEST PIĘKNY!