Uczucie milionera

Naucz mnie dotyku

Naucz mnie kochać.
Naucz mnie dotyku.
Naucz mnie od nowa co to znaczy rodzina.

Najpierw jesteśmy niemowlakiem, który nie potrafi chodzić, mówić.
Z każdym rokiem uczymy się czegoś nowego.
Stawiamy pierwsze kroki.
Mówimy pierwsze słowa.
Zaczynamy biegać, skakać.
I mamy ochotę na nowe doświadczenia.
Poznajemy nowszych ludzi.
Nowe kultury.
Zwiedzamy świat.
I kochamy się!

Ostatnie słowa wskazują na POJAWIENIE SIĘ NOWEGO DZIECKA.

*Warszawa*
„Jestem jednym wielkim arbuzem z kropką na środku" palcem swojej ręki wskazywałam na wystający pępek.
„Kochanie, jesteś najpiękniejsza kobieta jaką w życiu spotkałem, a brzuszek dodaje ci uroku".
Marcin ewidentnie chciał się podlizać.
„Nie mam już 25lat i wiem, że mój wygląd nie powala na kolana. Chcę być dla Ciebie taka jak dawniej, atrakcyjna!"
„Dlaczego każda kobieta ma w głowie fobie" i w tym momencie przyciągnął mnie do siebie i swoją ciepłą ręką złapał mnie mocno za tyłek.
„A dlaczego faceci zawsze mają coś na swoje usprawiedliwienie i dlaczego w tym momencie..."
Moje słowa zaburzyło namiętne pocałowanie, które doprowadziło mnie do rozkoszy.
„Drapiesz, lubię to"
„Może dokończymy naszą rozmowę w sypialni"
„Marcin! Seks niczego nie załatwi, nadal będę tak samo gruba jak w tej chwili"
„Ale ja chcę Cię oglądać taką"
Kiedy patrzyłam mu głęboko w oczy do naszych drzwi zadzwonił dzwonek.

—————————————
Czekacie jeszcze na kolejne części miłosnych perypetii dwójki kochających się ludzi?
A może Uczucie milionera przerodzi się w całkiem coś innego?
Czekam na wasze komentarze kto tutaj jeszcze jest☺️
Do zobaczenia niebawem mam nadzieje 🤗