Rozdział 17

2.8K 178 3
                                    

Natalie

Max poszedł do łazienki, a ja odprowadziłam go wzrokiem. Dziewczyna przyniosła nasze zamówienie, a ja rzuciłam:

- Przepraszam...

- Tak?

- Wie pani mój brat jest bardzo wstydliwy, ale przyprowadził mnie tu dziś po to by się z panią spotkać i... czy mogłaby pani dać mu swój numer?

- O... oczywiście. - rozpromieniła się.

- Świetnie, dziękuję. Przekażę mu tą kartkę. – uśmiechnęłam się.

Kątem oka zauważyłam jak zbliża się Max, a tajemnicza dziewczyna oznajmiła:

- To ja dziękuję.

Odeszła.

Potrzebuje cięOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz