London is well worth a mass - Tłumaczenie. |Zakończone|

Rozdział 16

W tym rozdziale naprawdę dużo się dzieje.

  ~~~~~ ♛ ~~~~~  

Louis nie mógł uwierzyć jak drastycznie zmieniła się atmosfera w zamku. Kilka tygodni temu ukrywał się w swoim pokoju, przerażony i samotny. Teraz znów jest szczęśliwy, szalenie zakochany w Harry'm.

Harry'm, który nie potrafił przestać go dotykać, który próbował spędzić z nim każdą możliwą minutę, który był taki kochany i troskliwy i naprawdę, naprawdę napalony. Książę był bardzo chętny do nadrabiania straconego czasu i Louis nie skarżył się. Lubił jego dotyk, nie mogąc zmusić się, by mieć dość Harry'ego. Za każdym razem drżał oraz rumienił się przez poświęconą mu uwagę. Nie mógł uwierzyć w to jaki był szczęśliwy. Po jego gorączce i uprawianiu seksu przez cały czas, Louis wiedział, iż jest realna możliwość, że zajdzie w ciążę. Może nawet już zaszedł.

Wiedział, że Harry jest w tej kwestii rozdarty. Z jednej strony, instynkty Alfy chciały przejąć kontrolę i sprawić, że Louis straci rozum co noc (i w ciągu dnia!), ale książę był również zaniepokojony tym, że Louis był tak młody i zarazem chudy. Rzeczywiście, stracił wszystkie kilogramy, które zyskał przez specjalną dietę lekarza. Więc Harry zmuszał go do obżerania się jak świnia, mówiąc, że jest to koniecznie, by uciszyć tworzące się plotki o wadze. Jednak Louis wiedział, że się martwił. Co było słodkie.

Jeśli miał być szczerym, szatyn także się bał. Nie był pewien czy już chce być w ciąży i miał nadzieję, że nie stanie się to wkrótce. Doktor właściwie powiedział mu, że jest to naprawdę nietypowe, aby omega zaszła w ciążę wcześniej niż dwa lata od pierwszej gorączki, szczególnie gdy jest się tak młodym.

Niebieskookiego trochę to uspokoiło. Oczywiście, chciał być możliwie jak najlepszą omegą, aby mógł zadowolić swoją alfę i dać jej to czego potrzebuje. Lecz perspektywa bycia w ciąży i urodzenia dziecka przerażała go. Jeszcze on i Harry zachowywali się jak magnesy. I kilkukrotnie Królowa żartując odsyłała ich do pokoju, ponieważ zachowywali się nieco zbyt ckliwie. Harry oraz Królowa wydali oświadczenie, że królestwo walczy na wschodzie z Skandynawią. Sytuacja faktycznie się pogarszała. Cara i jej szkoccy oraz duńscy sojusznicy schronili się w Skandynawii i prawdopodobnie zaczęli knuć jak zaatakować i podburzyć autorytet Króla. Problemem także było to, że Lord Lucas nie przysłał już żadnej wiadomości do Harry'ego.

Książę zastanawiał się czy został złapany, albo czy gdyby sytuacja była na tyle niebezpieczna również próbowałby się z nim skontaktować. Przecież lord musiał mieć jakiś zaufanych posłańców. A co jeśli dzieliło ich morze, które utrudniało przekazanie informacji. Fakt był taki, że nie mieli zielonego pojęcia, gdzie księżniczka mogła się znajdować.

Irlandzkie i angielskie łodzie przybyły, więc teraz walczyły przeciwko skandynawskiej marynarce wojennej, kiedy Król brał udział w bitwie na lądzie. Z wiadomości, które dostali, wojna była jeszcze okrutniejsza niż ta na północy i Harry tylko czekał, aż ojciec poprosi go o przybycie wraz z wojskiem.
W Europie, wojna wciąż trwała i Louis wiedział, że jego brat walczył przeciw Austriakom. Codziennie Liam opowiadał im o krwawym boju, znów Louis co noc modlił się za Henri'ego.

Charlotte, która była teraz w 7 miesięcy ciąży, a jej mąż Ulrich walczył przeciwko Duńczykom, ciągle wysłała do Louisa pełne niepokoju listy. Martwiło go to. Bał się, że stres faktycznie zaszkodzi jej, bądź dziecku. Wiedział również, że jego matka z Eleanor twierdzą tak samo. W końcu, francuska Królowa ogłosiła, że wyjeżdża do Prus, by wesprzeć córkę w tych ciężkich czasach. To była stosunkowo niebezpieczna podróż, patrząc na to, że region był niestabilny przez ciągłe walki. Jednak Louis cieszył się, że siostra nie będzie sama w tym stanie.