„Och" - tylko tyle potrafiła z siebie wyrzucić. Zaskoczył ją. Wiedziała, że ma dziewczynę od kilku lat i są razem szczęśliwi, ale nigdy nie wzięła pod uwagę, że Andy postanowi się ożenić w tak młodym wieku. Jak na gwiazdę. Gwiazdorzy zwykle w ogóle się nie żenili głównie po to, by nie zrażać do siebie fanów. Gwiazdor bez dziewczyny zyskiwał większą sławę, bo fanki chciały o nim śnić, wyobrażać sobie, że pewnego dnia coś między nimi zaiskrzy, nawet jeśli były to naprawdę idiotyczne fantazje, które nie miały racji bytu w żadnym życiu. Tak to już działało. Mimo to Andy zdecydował się publicznie pokazywać z kobietą, którą z pewnością kochał, narażając w ten sposób na szwank wizerunek zespołu. Póki była tylko dziewczyną, fani mogli to przetrawić, ale Andy myślał o czymś więcej, co mogłoby nie spodobać się ludziom, od których zależała jego kariera. Ile osób odwróci się do niego plecami, kiedy ogłosi wspaniałą nowinę o zaręczynach, a potem o ślubie? Cała masa. Był twarzą tego zespołu, był odpowiedzialny za przyciąganie fanów. Jake mógł mieć dziewczynę od zarania dziejów i aż do końca świata, a fanów by to nie ruszyło, bo nie był on głównym obiektem westchnień. Poza tym Inna na razie była tylko dziewczyną i nie zapowiadało się na nic więcej. Do tego była piękna, zarażała śmiechem, a Jake traktował ją jak księżniczkę. Troszczył się o nią, jakby była najdroższą osobą w jego życiu, było to widać i to podobało się fanom. Z Juliet było inaczej, bowiem nie dorównywała ona urodą ukraińskiej modelce, niektórzy mieli ją wręcz za brzydką. Do tego nie wyglądała tak sympatycznie jak Inna. Co więcej - była starsza od Andy'ego. Wiek jest tylko liczbą, jednak w przypadku tej dwójki różnica była rażąca. Andy wyglądał przy Juliet jak uroczy chłopiec, jak jej młodszy brat, a nie kochanek. On wciąż był młody, podczas gdy ona była już dojrzałą kobietą, która powinna myśleć o stałej pracy i rodzinie. Stała praca... To chyba najbardziej drażniło fanów. Mimo mocnego głosu i udziału w telewizyjnym programie, Juliet nie miała przebicia, a wyświetlenia piosenek zapewniał jej jedynie związek z Andym. Wybijała się na nim. Andy zachowywał się przy niej jak zakochany szczeniak, co tylko świadczyło o tym, że Juliet owinęła go sobie wokół palca, to z kolei dawało fanom powód do nazywania jej manipulatorką.
- Powiedz coś - poprosił błagalnym głosem. Nie mógł już znieść tej ciszy. Tym razem była ona niezręczna. Czasami obcy ludzie doradzą lepiej, niż najbliżsi. Myślał, że Celeste mu pomoże, ale ona milczała, co tylko pogarszało sytuację, bo pojawiały się kolejne obawy.
- Co mam ci powiedzieć? - odezwała się w końcu. - To twoje życie. Rób, co uważasz za słuszne. Myślę, że CC przywiózł cię tu, żebyś to sobie na spokojnie przemyślał, bo on nie jest pewny, czy twoja decyzja jest słuszna. Jednak to tylko moje domysły i z nim powinieneś rozmawiać na ten temat.
Pokiwał głową. Tak, powinien porozmawiać z Christianem, ale czy to nie doprowadzi do kłótni? Czy w ogóle miał odwagę usłyszeć zdanie przyjaciela?
- Co, jeśli powie mi, że nie powinienem tego robić? Postaw się na jego miejscu. Co byś mi powiedziała?
Odchrząknęła.
- Nie wiem. Przecież nie znam Juliet. Wiem o niej tylko tyle, ile o niej przeczytałam lub powiedzieli o niej w telewizji. Może reszta uważa, że nie jesteście udaną parą? Może martwią się o ciebie? Nie wiem - powtórzyła. - Kochasz ją, Andy? - Nie patrzyła na niego, wzrok skierowała na dróżkę i skupiła się na omijaniu szyszek.
- Tak - odparł, przełknąwszy gulę w gardle. - Przecież nie wiąże się życia z kimś, kogo się nie kocha.
- Przełknąłeś, nim odpowiedziałeś - zauważyła. - To wahanie.
Chciał kontynuować tę rozmowę, ale w tym momencie las się skończył. Stali na końcu dróżki, która przechodziła w chodnik, a przed nimi rozciągało się miasteczko. Po obu stronach stały urocze domki jednorodzinne z czerwonymi dachami i ogródeczkami. Na wprost widniał zarys budowli z czerwonej cegły z wysoką wieżą, na szczycie której był krzyż. Zdawało się, że kościół był centrum miasteczka. „Miejsce, o którym Bóg nie zapomniał."
![](https://img.wattpad.com/cover/83631826-288-k802897.jpg)
CZYTASZ
Last Rites | Andy Biersack ff
Fanfiction2014 rok. Andy zamierza oświadczyć się Juliet, ale ma pewne wątpliwości. Zarówno CC, jak i reszta zespołu, obawiają się, że mogą stracić cząstkę przyjaciela, dlatego CC wpada na pomysł, żeby wywieźć go z Los Angeles, gdzie tylko czuje presję. Zabier...