Nazywam sie Jessika Craven, pochodzę z Polski i mieszkam w Poznaniu z matką. Jestem dość ładną i szczupłą szatynką o niebiesko-zielonych oczach (media). Pewnie zastanawia was to, że skoro pochodzę z Polski to dlaczego mam nazwisko angielskie? Już wam mówię... jako że ja mam nazwisko po ojcu a mój ojciec jest pół polakiem, a pół anglikiem dlatego że jego do tata (mój dziadek) jest pochodzenia angielskiego a jego mama (moja babcia) jest pochodzenia polskiego stąd to nazwisko.
Oki teraz może przejdziemy do bardziej szczegółowych wiadomości... A więc tak... mój ojciec siedzi obecnie w więzieniu, ponieważ z tego co mi wiadomo to za posiadanie narkotyków, ich rozprowadzanie oraz zażywanie tych substancji, za drobne kradzieże i wyłudzenia. Tak wiem mam geny kryminalisty, ale tak na ogół to dobry człowiek (przynajmniej tata). Jeśli chodzi o mają matkę... To nie ma co za bardzo opowiadać, ponieważ odkąd pamiętam jest alkoholiczką... Kompletnie jej nie rozumiem, bo jeżeli ma się męża w więzieniu to wypadało by odwiedzać go, ale to kto inny jak moja matka, przecież ona może wszystko (wyczujcie ten sarkazm) i się wg tym nie interesuje, a zamiast tego cały czas chleje i sprowadza sobie jakiś gachów do domu (każdy wie po co...). Więc można powiedzieć, że mam matkę dziewkę. Ale za te wszystkie krzywdy życia Bóg zesłał mi moją wcześniej wspomnianą babcię , która mieszka niestety w Wali, a konkretniej w Port Talbot. Co jakiś czas wysyła nam pieniądze na życie i jeżdżę do niej nie raz za co jej jestem bardzo wdzięczna, ale matka odbiera te pieniądze, bo twierdzi, że jestem za młoda na taką ilość pieniędzy... Tak naprawdę jestem za młoda na pieniądze, bo mam tylko 17lat (wyczujcie ten sarkazm). A ona wszystko przechleje, ale muszę się pochwalić, że jestem mistrzynią Europy w twerking'u! Jezu jak ja się cieszę, że chociaż mam jakieś zajęcie i rzadko bywam w domu, bo bym musiała patrzeć jak ta dziwka się kurwi z kim popadnie (tak mama na myśli mają matkę) ale nie długo to się skończy bo za rok kończę 18lat i mam w planach wynieść się z tej dziury zwanej moim mieszkaniem. Mówiąc szczerze to wolałabym mieszkać pod miastem tylko nie z tą szmatą. Jak zauważyliście nienawidzę tak zwanej "mojej matki", bo ona mnie tak skrzywdziła, że po prostu brzydzę się nią. Już na sam jej widok (czy jest schlana, czy nie, chociaż to się naprawdę bardzo rzadko zdarza, żądło żeby nie powiedzieć nigdy) chce mi się rzygać. Dlaczego?! Dlatego, że jak miałam 11lat to mnie dosłownie sprzedała jakimś oblechom, bo nie miała na wódkę, a oni mnie bili i by mnie zgwałcili gdyby nie tata... On jak wytrzeźwiał ( tak też chlał jak popadnie, ale przynajmniej mnie nie krzywdził jak ta suka i sto razy bardziej wolę mieć tatę kryminalistę niż taką matkę jak ona. Przecież jak była pijana to się nade mną znęcał i mnie biła) poszedł do tych meneli i tak im napierdolił, że wstać jeden nie mógł, a drugi trafił na Oiom (swoją drogą nie wiem czy czasem nie zdechł jak leżał w szpitalu, bo więcej od tego zdarzenia go nie widziałam). Ale prawdę mówiąc to tęsknię za nim jak cholera i odwiedzam go w miarę możliwości regularnie... Oki to kończymy temat moich starych, nie mam ochoty psuć sobie humoru... Pewnie nie wiecie dlaczego mam dzisiaj taki zajebisty humor? Już wam tłumacze... Chodzi o to, że dostałam mega propozycje wystąpienie w teledysku piosenki jakiegoś tam zespołu... Chyba Bars and Melody... Nie jestem w stu procentach pewna, ale chyba tak. Wiem może wydawać się to trochę dziwne, ale ja ich nie za bardzo znam i nawet nie wiem do jakiej piosenki, wiem tylko, że ziemi temu dzisiaj się przeprowadzam do mojej babci... A no właśnie muszę się już zbierać bo za 20min wylatuje samolot do Wali i nie chce się spóźnić się.
Witam wszystkich!! Jak widzicie udało mi się napisać pierwszy rozdział dzisiaj. Mam nadzieję że spodoba się wam ta opowieść.
Oczywiście mile widziane są gwiazdki i komentarz... Także zapraszam do gwiazdkowania i komentowania... :)
Żegnam papa<3
CZYTASZ
Fucking Bastard [L.D]
FanfictionOboje są bardzo do siebie podobnie z charakteru: Ona wrendna i niegrzeczba... On wredny i niegrzeczny... Ona robi karierę jako tancerka... On robi karierę jako raper... Jak poradzą sobie w nowej sytuacji...??