Byłam juz u siebie w pokoju. Bylo grubo po 2 nad ranem. Poszlam do lazienki i puscilam ciepla wode do wanny. Wrocilam do pokoju i zabralam swoje przygotowane rzeczy do lazienki. Wlaczylam cicho muzyke,ktora rozbrzmiala w calej lazience. Zapalilam specjalne swiatlo by zrobic sobie lekki nastroj. Rozebralam sie do naga i weszlam do wanny. Woda byla tak goraca , ze musialam napuscic troche zimnej wody. Kiedy woda byla juz doskonala dla mnie zanurzylam sie w niej. Potem chwycilam swoj czeresniowy zel i zaczelam sie myc.
Po skonczonej kapieli ubralam sie w mega duza koszulke,ktora kupilam sobie miesiac temu i krotkie opiete spodenki. Uczesalam sie w luznego koka i zaczelam kremowac swoja twarz. Poteem nabalsamowalam swoje cialo i wylaczylam radio znajdujace sie w lazience. Wrocilam do pokoju i zapalilam lampke przy nocnym stoliku. Chwycilam telefon i zobaczylam jedna nieodebrana wiadomosc. Byla od Matta.
Od:Matt!
Dobranoc maleńka ;* Słodkich snów.
Zadzwonie jutro ;)
Do: Matt!
Dzieny .. bede czekac z niecierpliwoscia na polaczenie od ciebie ;)
Dobranoc ;*
Polozylam sie na lozku i wlozylam do uszu sluchawki kiedy dostalam esemeska .
Od: Matt!
To ty jeszcze nie spisz ?
Do: Matt!
Juz ide tato xd nie bij ;)
Od:Matt!
Oh jutro juz Ci pokaze za to, ze o tej godzinie nie spisz xd
Do: Matt!
No teraz to przez ciebie nie spie bo piszesz ojcze ;p
Od:Matt!
Dobrze wiec dobranoc córko ;* idz spac ;)
Do: Matt!
Oksss! Bye ;*
Odwrocilam sie na bok i zamknelam oczy wczesniej puszczajac sobie muzyke.
Caly czas myslalam o spedzonym dniu z chlopakiem. Spojrzalam na zegarek w telefonie, ktory wskazywal 4 nad ranem. Stwierdzilam ze pora isc juz spac.
Po chwili zapadlam w gleboki sen...
CZYTASZ
Dziewczyna o wielkich marzeniach
General FictionDziewczyna zakochana w swoim idolu po uszy. Idzie na koncert wraz ze swoja przyjaciolka. Nie wie co wydarzy sie po koncercie..