Rozdział 26

1.6K 88 4
                                    

3 miesiące później ...

Zostały dwa miesiące do ich wyjazdu. Przyjechałam na ten weekend do Matka. Jego apartament jest nieziemski. Leżeliśmy w łóżku, oglądając jakąś komedię romantyczną, którą sama wybrałam. Zamiast nią, zajmowałam się palcami chłopaka.

- Będę tęsknić. I to bardzo

- Ja za tobą też kochanie

- Jeszcze tylko te cholerne dwa miesiące, oby jak najdłużej zleciały

- hahhah .. myszko przecież będziemy się widywać

- Co drugi tydzień ?

- skype, gg, twitter, facebook

- Mi chodzi w rzeczywistości, w realu, face to face

- Kicia zobaczysz sama, że to szybko zleci

- Sam mówiłeś, że prawdopodobnie tam zostanie na zawsze

- No tak, ale ty wtedy będziesz mogła do mnie  przyjechać, zacząć tam studia

- Na bank się dostane

- Dostaniesz. Jesteś inteligentną dziewczynką

- Mhm.  Wiesz ile czasu minie zanim zdam maturę i skończę te pierdolone liceum ?- Szybko zleci

-Nieprawda ! -  wydarłam się - Kurwa gówno prawda !

- Uspokój się ! - podniósł lekko głos

- Nie kurwa !

- Klaudia !

- Nie! Znajdź sobie inną dziewczynę ! Taką, którą pokochasz !

- Co ty pierdolisz ?

- Zdziwiony ? Ty w ogóle się nie przejmujesz tym. Widać jak Ci zależy na mnie !

- Klaudia kurwa mać! Co ty gadasz ? Ciebie kocham ! I przejmuję się tym !

- Właśnie widzę jak !

- Boże ... serio chcesz się kłócić ?

- Daj mi spokój

Wyszłam z jego sypialni i zeszłam do salonu. Słyszałam, że szedł za mną. Usiadłam na kanapie, skulona zaczęłam płakać. Przysunął się do mnie i objął.

- Kocham Cię Księżniczko - zaczął nami kołysać w przód i tył, a ja wtuliłam się w niego

- Nie płacz. Proszę - pocałował mnie w głowę

**************************************

Po kąpieli wyszłam z łazienki i ułożyłam się koło chłopaka.

- Kocham Cię.

- Ja ciebie też

Pochylił się nade mną i zaczał składać mokre pocalunki na mojej szyi. Wzięłam jego twarz w swoje dłonie i  złączyłam nasze usta. Mat zaczął błądzić swoimi rękoma pod moją koszulką, ja za to kreśliłam na jego nagich plecach  jakieś niezrozumiałe wzory. Uniósł moją koszulkę pod same piersi i zaczął całować brzuch. Jego ręce zaczęły pieścić moje piersi. Na dole poczułam jego wzwód.  Moja kobiecość od razu zrobiła się mokra.  Przeniósł pocałunki niżej bielizny ale szybko go złapałam. Spojrzał na mnie zdezorientowany.

- Nie jestem jeszcze gotowa - czułam jak oblał mnie ogromny rumieniec

- Dobrze - powiedział i pocałował mnie w usta oraz zaczał masować mój brzuch

- Przepraszam

- Za co ?

- Że nie mogę dać Ci tego czego chcesz

- Mogę zaczekać. Nie bede Cię zmuszał. Po za tym będe miał wiekszą ochotę na ciebie- uśmiechnął się do mnie - nie odwracaj głowy. Ładnie wyglądasz gdy się rumiesz

- Owww .. - pocałował najpierw jeden policzek, potem drugi

Resztę wieczoru przegadaliśmy po czym zapadliśmy w głęboki sen ...

Następny dzień ..

Obudziłam się na Matim. Pocałowałam go w policzek i po mału zaczęłam z niego wstawać. Coś a raczej ktoś mocno mnie do siebie przytulił.

- Nie pozwolę Ci niegdzie odejść

- Ale..

- Nie. Poleż ze mną trochę

- Mhm. - położyłam głowę na jego piersi a on kreślił na moich plecach kółka

- Jesteś taka piękna - ucałował moje włosy

- No! No ! A teraz przestań chrzanić i pocałuj mnie

Uśmiechnął się i pocałował mnie w usta. Zaczęła się walka języków ...

Przy śniadaniu..

- Może pojdziemy dziś do kina ?  - zapytałam go, ale niestety nie dostałam żadnej odpowiedzi. Widać, że chłopakowi cos mocno zaprzata głowę

-Mattt !

- Co? co ?

- Spytałam czy pojdziemy do kina

- Tak. Pewnie. Jasne

Podeszłam do chłopaka i usiadłam mu na kolanach.

- Hej. Kochanie co sie dzieję ?

- Nic, nic

- Jasne. Przecież widzę. Coś ewidentnie zaprząta Ci głowe. Proszę powiedz mi. Może będę Ci mogła jakoś pomóc ?

- Po prostu nie chce byś już wyjeżdżała oke ? A po za tym dużo teraz mamy nagrań

- Ja też nie chcę jechać, no ale szkoła wymaga chodzenia i uczenia się - uśmiechnęłam się

- Czas zdecydowanie za szybko leci

- Mnie to mówisz ?

- Chciałbym zabrać Cię do moich rodziców  następnym razem. No wiesz chętnie by Cie poznali.

- Okej. Nie ma żadnego problemu.

- Wiesz już na jaki chcesz film iść ?

- Ym .. no coś się wybierze w kinie - puściłam oczko i skierowałam się do salonu

- Mhm !

Other...

Szkoda, że coś stanie Klaudii na drodze by poznała rodziców Mateusza ..

__________________________

Hej, hej ! Tak jak obiecałam mamy kolejny rozdział <3

Mam nadzieję, że się spodoba ? ;)

Bajj xx

Dziewczyna o wielkich marzeniachOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz