Dziewczyna o wielkich marzeniach

Rozdział 14

Wreszcie nadszedł ten dzień! Dziś wyjeżdżamy z Anulą do Warszawy. Jesteśmy cholernie szczęśliwe.
Za dwie godziny musimy wyjeżdżać. Obie stwierdziłyśmy , że pojedziemy pociągiem. Ostatnie poprawki i ostatnie rzeczy do spakowania czyli aparat i ładowarki. Pociąg mamy o 17.

****************
Siedzimy już w pociągu dobre 10 minut i czekamy na odjazd z naszego miasta do stolicy kraju. 

- wiesz, że dalej nie uwierzyć w to,że będziemy tam. Ohhh boziu na ich koncercie !
- Hahaha ja też !
Pociąg zaczął odjeżdżać.
- to co sweet focie w pociągu ? haha
- oksss! Prawidłowe myślenie baby!
-Się wie !
Zaczęłyśmy pstrykać fotki i robić filmiki.
Po 10 minutach przyszedł do nas chłopak, pytając się czy może być z nami bo tam są jakieś starsze babeczki i dzieci. Od razu się zgodziłyśmy. Ma na imię Paweł i też jedzie prosto do Wawy. 19-letni chłopak o brązowych oczach i tego samego koloru włosach, które są krótko obcięte. Zrobiłyśmy sobie z nimi pare fotek. Przegadaliśmy całą podróż. Nie powiem bo było bardzo miło. Puścił nam muzykę ze swojego telefonu,którą puszcza często w klubach. Ahhh no tak zapomniałam dodać,iż owy chłopak jest Dj-em i jeździ po całej Polsce do różniastych klubów. Wydaje mi się,że wpadł Ani w oko zresztą ona jemu też. Wysiadłyśmy z pociągu i zobaczyłyśmy Tomka oraz Matta. Podeszli do nas i odebrali od nas nasze walizki. Skierowaliśmy się w stronę samochodu. Nie był już to Audi R8 tylko Range Rover. Wsiedliśmy do auta, cały czas śmiejąc się i rozmawiając.
- jak minęła wam pozdróż dziewczęta?-spytał Tomek,śmiesznie poruszając przy tym brwiami
-A spoczko. Nie możemy narzekać. A na bank Anulka nie może haha! Przysiadł się do nas taki Paweł i chyba komuś wpadł w oko ze wzajemnością
-Uuuuu kiedy ślub? - wszyscy wybuchnęliśmy śmiechem
Dojechaliśmy pod ogromny dom.
-No to zapraszamy do naszego i waszego tymczsowego domku moje drogie
-A to nie mialysmy przypadkiem przebywać w hotelu?
-Mmmm, no tak. Mała zmiana planu-uśmiechnal sie Mattek- Jeśli chcecie to możemy was zawieźć do hotelu,ale po co wydawać kasę skoro możecie tu być? Dom jest na tyle duży,że wszyscy się w nim spokojnie pomiescimy.
-No okey...-powiedziałyśmy obie z mała niepewnością w głosie
-Heeeej! Spokojnie nic wam nie będzie
-Jesteeeeeeeeeśmy !!!

************************
Jak się okazało jest to ich wspolny dom kiedy mają lub coś nowego nagrywają.
Z Anią mamy osobne sypialnie z łazienkami. Pokoje są ogromne. Szczerze ? Mogłyśmy być we dwie w jednym pokoju spokojnie.
Siedziałyśmy teraz u mnie. Chłopcy robili coś do jedzenia a dwóch z nich pojechało załatwić coś na mieście. My z Anią rozpakowywalyśmy się i wzięłyśmy w tym czasie szybkie prysznice oraz przebrałyśmy się w nowe ciuchy.
Zeszłyśmy na dół do kuchni.
-Pomóc wam w czymś?
-Tak. Siądźcie na tych pięknych tyłeczkach i podziewiajcie nas w akcji - zaczęli się śmiać a my razem z nimi
- a tak na serio to faktycznie siądźcie i odpoczywajcie, jesteście gośmi w tym domu
-Mhm mhmm... oksss ! Nam to pasuje -wybuchneliśmy śmiechem
Rozsiadłyśmy się na blacie kuchennym i podziwiałyśmy naszych chłopców gotujących. Bożee jak to brzmi''naszych''. xd
Po pietnastu minutach Łukasz z Piotrkiem weszli do domu. Przywitali nas uśmiechem i zaczęli rozpakowywwać rzeczy z siatek.
-Wooaaah ! Faktycznie ! Niezła sprawa na mieście! hahaha Nie ma co Panowie!
- No trzeba oblać wasz przyjazd do nas
-Dokładnie! - krzyknęła reszta chłopaków a my zaczęłyśmy się smiac


Zasiedliśmy przy stole i zaczelismy jesc. Po skonczonym posilku udalismy sie do salony. Chłopcy włączyli jakis thriller. Po naszych kolanach wedrowaly w te i z powrotem miski z chipsami i popcornem. Każdy z nas miał zrobionego drinka. Ogólnie film byl bardzo fajny, ale niestety nie pamietam tytulu. Ale pozniej na pewno sie dowiem jaki nosi tytul. Wszyscy oglądalismy go z mega zaciekawieniem..
Po skończonym seansie pogadalismy jeszcze chwile,posprzatalismy po sobie i udalismy sie do swoich pokoi. Przebrałam się w krótkie spodenki i bluzkę na ramiączkach jak to mialam w zwyczaju.Kiedy lezalam na lozku i sluchalam muzyki ktos do mnie wszedl.
-Można? - spytał Mati
-Jasne. Wchódź.
-Myślałem, ze bedziesz spac  tak jak Ania po tej podrozy
- Anka juz spi? Jejciuu.. Musiała byc mega zmeczona. Mi osobiście jeszczesię nie chce spać. Wskakuj do mnie,nie stoj tak. Nie gryzeeee! - zaczelismy sie smiac i Mati w tym czasie polozyl sie kolo mnie
-Tęsknilem za Tobą- odwrocil sie twarza do mnie
- Ja za Tobą też
W tle leciała piosenka Rihanny ''Stay'' .....
-Nie wiedziałam na poczatku co mam myslec o tym ''niebawem sie spotkamy,obiecuje''- usmiechnelam sie do niego lekko
-Obiecałem, że się zobaczymy. A ja dotrzymuje słowa
-wiesz, nie chcemy wam za bardzo wbijać z Anulą w zycie i w ogole
-Heeej! Nawet tak nie mów! Sami chcemy zebyscie byly z nami. Z wami da się normalnie pogadac i byc soba. Nie musimy nikogo udawać ani nic. To jest w was piękne. Bo jesteście naszymi fankami, ale rozumiecie nasza prywatnosc.. Nie rzucacie się na nas ani nic.
- że tak powiem... Jesteśmy normalne i rozumiemy innych-usmiechnelam sie
Mateusz przysunął się do mnie i przytulił. Okrył  mnie kocem , a ja wtulilam sie do niego. Był taki ciepły,miły.... Jeszcze troche porozmawialismy,kiedy poczulam,że moje powieki same zaczely sie zamykac. Matt bardziej mnie do siebie przytulil.
-Śpij maleńka. Dobranoc - ucałował moje czoło
-Dobranoc
W mgnieniu oka zapadłam w głęboki sen.

****************************
Perspektywa Mateusza
Klaudia tak słodko wygląda gdy śpi. Widziałem jak jej oczy same sie zamykaly. Jeszcze troche z nią polezalem. Ucałowałem ją lekko w czoło tak by nie zbudzić jej, mocniej okrylem kocem i poszedlem do siebie do sypialni.
Pierwszy raz  sie tak zachowalem w stosunku do swojej fanki. Tak jak reszta zespołu.
Ale Klaudia była inna. Jest nieśmiała,słodka a zarazem pewna siebie. Kiedy ją tylko ujrzałem wsród tego tłumu na koncercie w jej rodzinnym miescie wiedzialem,że nie mogę wyjechać stamtąd bez zadnego namiaru na nią.
Położyłem się na swoim lozku, Czułem jeszcze jej zapach na swojej koszulce. Po paru minutach i ja zasnąłem.
Śniłem o niej. O tej jednej,jedynej dziewczynie .....


---------------------------------------------------
Łapcie następny rozdział ;)
K. ;*