Galeria.. Anka i chłopcy <3

3.1K 99 1
                                    

drugi dzień

Obudziłam się o 10. Poszłam prosto do łazienki. Wziełam szybki prysznic i zeszłam na dół, weszłam do kuchni kiedy moja mama kładała mi śniadanie na stole.

-O hej skarbie. Masz tu śniadanie my z tatą po pracy jedziemy do dziadków więc wrócimy poźno bo potem jeszcze wpadniemy do cioci Agnieszki

-okej. zostaw mi coś kasy idziemy dzisz z Anką do galerii. Trochę hajsu mi się przyda.

-Dobrze.

Wtedy tata wszedł przywitaliśmy i kiedy zjadłam poszlam na gore sie ubrac. Wrociłam na dol i posiedziałam jeszcze z obojgiem rodziców zanim wyszli do pracy. Dziś poszli tylko na dwie godziny.

-To my jedziemy a wy z Anią na siebie uważajcie

-Tak tak tak ! dobra leccie bo się spoznicie paa!

-pa córa

Tata a potem mama dali mi buziaka w polika i odjechali. Wrócilam do domu spod garazu i poszlam centralnie do salonu. Włączyłam głośno muzykę i zaczełam sobie szukać w garderobie ciuchów na wyjscie z Anką.Dostałam esa od Mattiego czy nie chciałabym sie z nimi spotkać.

Do: Matt !

Jasne akurat z anką się wybieramy na miasto do galerii. Możemy sie spotkac w galerii przy jedzeniu ;)

Od:Matt!

Okey. Bedziemy tam z chlopakami czekać . O 15 :)

Zbilażala sie 14. Zamknęłam drzwi na klucz i razem z Anią ruszyłyśmy na przystanek. bie byłyśmy podekscytowane spotkaniem z chlopakami, choc Anka bardziej.

30 minut pozniej

Dotarlysmy pod galerie. Zaczęłyśmy isc po mału w strone schodów ruchomych. POtem skierowałyśmy sie prosto na piętro z jedzeniem. Już z daleka poznałam te sylwetki. Skierowałyśmy sie w ich strone i przywitałyśmy sie z nimi.

-No no no ! Panowieee ! haha Idę po picie -usmiechnęłam sie i złapałam Ankę pod rękę i poprowadziałam do KFC

Kupiłyśmy dwie cole i wrócilysmy do chłopaków. Usiadłyśmy obok siebie i zaczęła się gadka szmatka. Poszliśmy na kręgle. Podzieliliśmy sie na grupy :Ja, Tomek i Matt,Piotrek oraz Anka,Tomek ,Wojtek,Łukasz.

Oczywiście my wygraliśmy jakby inaczej.

Poszliśmy coś zjeść i zauwazyłam że Panowie przekonali się co do Anki a ona na szczęscie nie robiła wielkiego zamieszania jak inne fanki.

Potem zebrało sie paru fotoreporterów i zrobili nam zdjęcia. Poszliśmy też do kina na jakiś film. W sumie pierwszy lepszy . Okazał się całkiem fajny... dla chłopaków bo był to horror a jak to ma w zwyczaju oni się z niego śmiali a my z Anką chowałyśmy głowy w ich ramiona. Tak zleciało do 20.

godzina 20:00

Poszliśmy jeszcze do paru sklepów i kazdy z nas kupił sobie jakąś rzecz. Ja z Anką kupiłyśmy sobie bo bluzce a panowie albo bluzke albo spodnie albo buty. Oczywiscie panowie rozdali przy okazji pare autografow.

Potem odwiezli nas do mnie do domu.

Umowilam sie z Matem na jutro.

Dziewczyna o wielkich marzeniachOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz