Fedemila - Love story
niedziela, 7 grudnia 2014
Rozdział 37 - "Nowa piosenka"
*Ludmiła*
Siedziałam z Violą i Fran i rozmawiałyśmy o wszystkim i o niczym. Nagle podszedł do mnie Federico.
-Mogę panią prosić?-Wziął moją dłoń i delikatnie ucałował jej wierzch. Moje przjaciółki pchały mnie lekko w stronę Fede. Wstałam poprawiając włosy. Mój chłopak prowadził mnie w stronę
parkietu. Nagle z chuczącej z głośników głośniej muzyki przeistoczyłas się na jakąś ckliwą balladę. Zalożyłam ręce na jego karku,a on złapał mnie w talii i jeszcze bardziej do siebie przysunął.Choć byłam wtulona w niego mogłam przysiąc że czułam jak się uśmiecha.
-Ślicznie wyglądasz. Jeszcze Ci tego ni...
-Mówiłeś.-powiedziałam odrywając się od niego.
-Dziś.-Powiedział.
-Co dziś?
-Nie mówiłem tego dziś.-zarumieniłam się lekko.
-Dziękuje-musnęłam jego rozgrzane wargi,smakowały lekko alkoholem,ale nie stawiało to najmniejszego problemu. jest pełnoletni,a po za ty urodziny nie zdarzają się codziennie. Znowupołozyłam głowę na jego ramieniu i bujaliśmy się w rytm wolnej piosenki. Zauważyłam też Violettę i Leona tańczących obok. Viola puściła mi preskie oczko. O co jej chodzi. Uśmiechnęłam
się do niej. Piosenka się skończyła i zaczęło lecieć coś szybszego. Nie umiem tańczyć do takich piosenke, więc nie wychodziło mi to najlepiej. Ale jakoś przetrwałam te trzy minuty. Po udanych
tańcach udałam się do baru i usiadłam obok Natali.
-Hej Naty,co tak siedzisz,gdzie Maxi?-Zapytała zamawiając sobie Mojito.
-Z chłopakami,ide zaraz po niego.-Uśmiechnęła się do mnie i napiła łyka swojego napoju.
-Witam wszystkich!-Odezwał się brat Francesci.-Może małe karaoke?-zapytał a wszyscy zaczeli krzyczeć na tak.- Dobrze, to kto zaczyna?
-MY!-Krzyknęłyśmy z przyjaciókami w jednym czasie co chłopcy.
-Dziewczynom się ustępuje-powiedział jakoś za bardzo miły Leon.
-No dobrze,więc dziewczęta,zapraszam.-Razem z Naty ruszyłyśmy sie z miejsca i ruszyłyśmy na scenę,zaraz dołączyły do nas Viola,Fran i Cami.-Co zaśpiewacie ?
-Może Hoy somos mas ?-zaproponowałam.
-Ok,ja zaraz wracam.-powiedziała Viola.-Zacznijcie beze mnie.-Krzyknęła, Luca puścił odpowiedni podkład. Już po chwili rozbrzmiewały pierwsze słowa piosenki śpiewane przez FranValió la pena todo hasta aquí
porque al menos te conocíValió la pena lo que vivimos
lo que soñamos, lo que conseguimosValió la pena, pude entender
que cada historia es una razón
Para estar juntos, para creer
para que suene nuestra canciónHoy somos tantos, hoy somos más
Hoy más que nunca iPuedo volar!Todo vuelve a comenzar
Juntos, sin mirar atrás
Siente, sueña como yo
Vive, tu destino es hoySabes, cuál es la verdad
iEs el latido de tu corazón!
Sabes que lo puedes escuchar!
iJunto al míoYo se que puedo confiar en mí,
Quien soy ahora ya descubrí
El mundo es casi perfecto ya
y casi todo, es mi realidadNo tengo miedo ya se quien soy,
se lo que busco y a donde voyTodo vuelve a comenzar
Juntos, sin mirar atrás
Siente, sueña como yo
Vive, tu destino es hoySabes, cuál es la verdad
Es el latido de tu corazón!
Sabes que lo puedes escuchar!
...Junto al mío!Todo vuelve a comenzar
Juntos sin mirar atrás
Siente, sueña como yo
Vive...Valió la pena todo hasta aquí.
Po skończonym występie weszli nasi chłopcy.
*Leon*
-Mam pewien pomysł co zaśpiewamy.-szepnąłem do federa.
-Jaki?
-Może te piosenkę,wiecie co ćwiczyliśmy u mnie w garażu?-powiedziałem gdy zpodeszli do nas pozostali.
-Świetny pomysł.-zgodził się ze mną Broduey.
-Tylko będą potrzebne stołki i gitary.
-Ja się tym zajmę. Fede pomożesz mi?-Zapytał Maxi,mój przyjaciel tylko przytakną i ruszyła za nim.
-To co chłopaki? Jaki podkład ? Are You ready for the Ride?-zapytał Luca.
-Nie,mamy nową piosenkę.-powiedziąłem i poszedłem usiąść na stołku. Po chwili dołączyli pozostali.
Zaczęliśmy śpiewać nasz nowy kawałek.Cuando me miro al espejo
solo veo tu reflejo tus ojos
ventanas son a un
mundo mejorComo fuego en el invierno
tu le das calor a mi universo
es amor sin condicion lo que
siento yo estando contigoDime si esto es real llegaste
a cambiar con un beso mi verdad
no se como expresar con palabras
que cuando miro tus ojos se
que ya te amè mil vidas atrasCuando respiro te siento
de armonia me llenas el pecho
con tu voz, no hay temor
en mi corazòn.Sin ti estaria incompleto
no saldria eso si no te tengo
es amor sin condicion lo que
siento yo estando contigoDime si esto es real llegaste
a cambiar con un beso mi verdad
no se como expresar con palabras
que cuando miro tus ojos se
que ya te amè mil vidas atras.Ya Te Amè.
*Ludmiła*
-Nie znam tej piosenki.-Szepnęłam do Violetty, która stoi obok mnie.
-Też nie.-Powiedziała i powróciłyśmy do słuchania tego pięknego utworu.