Maraton 2/4
Tydzień później
Obudziłam się wcześniej od chłopaka.
Był słodki jak spał, wzięłam jego IPhona i zrobiłam mu zdjęcie na snapa. Odstawiłam telefon i podeszłam do szafy. Wyjęłam z niej czarne spodnie z wysokim stanem i krótką czarną bluzę z napisami na ramionach.- Nie śpisz już? - zapytał zaspanym głosem
- Nie - odwróciłam się w jego stronę
- Zaopiekowałaś się moim telefonem jak spałem? - zauważył, że telefon leży w innym miejscu.
- Nie, skądże - odpowiedziałam niewinnie
- Czyli tak - westchnął - Idź się przebierz, ja po tobie
Wzięłam ubrania oraz bieliznę i weszłam do łazienki. Wzięłam szybki prysznic i ubrałam ubrania. Załatwiłam swoje potrzeby, zrobiłam lekki makijaż i wróciłam do pokoju.
- Teraz ty - powiedziałam do chłopaka siedzącego z telefonem
- Yhm - mruknął - Już ide
Wstał i wziął jego ubrania, które znajdowały się w mojej szafie. Weszłam do pokoju Camerona i chciałam obudzić brata. Chłopaka nie było w pokoju, a na biurku leżała kartka.
Hej Lou!
Zabieram Camerona na tydzień ze sobą na delegacje. Może wyśle go do jego taty, jeszcze się zastanowię. Słyszałam, że jest wyjazd do Polski, jeśli chcesz to możesz jechać. Powiedz a dam ci pieniądze.
Mama
- Jacob! - zawołałam chłopaka
- Co? - wszedł do pokoju bez koszulki i w artystycznie nieładnych włosach
- Czy moja mama wzięła wczoraj Camerona? - zapytałam
- Tak - odparł
- Czemu mi nie powiedziałeś? - w moim głosie można było wyczuć złość
- Przepraszam - spuścił wzrok
- Możesz iść do łazienki - zbyłam go machnięciem ręki
Usiadłam na łóżku brata. Nie powinnam być zła na Jacoba, on mógł przyjść później, a Kat się nim zajmowała cały czas. Olałam to i zeszłam na dół, zrobiłam naleśniki i dwie kawy.
- A myślałem, że to ja zrobię ci śniadanie - do kuchni wszedł chłopak
- Coś nie wyszło - posłałam mu całusa w powietrzu
- Chce takiego realistycznego - zrobił minę obrażonego dziecka
- Może kiedyś - pokazałam mu język i usiadłam przy stole
Nałożyłam na swój talerz kilka naleśników i posmarowałam je nutellą, a na to dałam jakieś owoce. Po zjedzeniu umyłam talerze i weszłam na górę do łazienki. Umyłam zęby, przeczesałam włosy i zeszłam do salonu.
- Co robimy? - zapytałam chłopaka
- Kino? - zaproponował
- Tak - uśmiechełam się
Wyszliśmy z domu i skierowaliśmy się w stronę kina. Po chwili byliśmy na miejscu. Chłopak kupił bilety a ja popcorn i dwie coca Cole.
Weszliśmy na sale i zajęliśmy nasze miejsca. Wyjęłam telefon by go wyciszyć i wtedy przyszedł mi sms.Od Mama
Hej, Cam zostanie do twojego powrotu u taty, zapłaciłam ci na wycieczkę. Kocham mama
Po przeczytaniu wyciszyłam telefon i schowałam do kieszeni spodni. Film trwał około dwie godziny.
**
Wyszliśmy z kina i ruszyliśmy w nieznanym mi kierunku. Chłopak ciągnął mnie za rękę. Po chwili zatrzymał się i zadzwonił do kogoś.- Gdzie idziemy? - zapytałam gdy się rozłączył
- Niespodzianka - mrugnął okiem i ruszyliśmy dalej
Po około dwudziestu minutach zakrył mi oczy i dalej prowadził. Chłopak odsłonił mi oczy i złapał za rękę.- Możesz już otworzyć - szepnął mi do ucha
Uniosłam powieki do góry i rozglądnęłam się dookoła, byliśmy na plaży a przy morzu był rozłożony koc. Słońce powoli zachodziło co dodawało uroku. Chłopak pociągnął moją rękę i usiedliśmy na kocu. Wyciągnął z koszyka pudełko z owocami i z kanapkami oraz sok jabłkowy. Po zjedzeniu i wypiciu chłopak zaproponował spacer. Zgodziłam się, wstaliśmy z koca, schowaliśmy wszystko do koszyka i szliśmy w nieznanym mi kierunku.
Byłam już kiedyś na tej plaży, wtedy poznałam Kat. Od razu wiedziałam, że zostanie moją przyjaciółką.
Przeszliśmy jeszcze kawałek po czym chłopak zatrzymał się.- Wiem, że to może być głupie i pewnie odpowiedź, że nie ale... - zaczął - Zostaniesz moją dziewczyną?
- Jacob ja.. - nie dane było mi skończyć
- Wiem nie powinienem, przepraszam
- Chciałam powiedzieć, że tak - spojrzałam w jego brązowe oczy
Przytuliłam się do niego. Staliśmy tak dość długo. Spojrzałam w jego oczy i złączyłam nasze usta w krótkim pocałunku. W ciszy, trzymając się za ręce wróciliśmy do domu. Chłopak odprowadził mnie pod dom po czym wrócił do swojego. Pożegnałam się z nim i weszłam do domu uprzednio go otwierając. Weszłam do swojego pokoju i położyłam się na łóżku. Po jakimś czasie wzięłam piżamę i weszłam do łazienki. Zmyłam makijaż i wzięłam prysznic po czym wróciłam do pokoju i kładąc się na łóżko zasnęłam.
CZYTASZ
Hope |J.S|
FanfictionLaura ma 15 lat, mieszka w Walii ze swoją mamą. Pewnego dnia poznaje przystojnego bruneta, z którym się zaprzyjaźnia. Przyjaźń ta zamienia się w miłość, ale żadne z nich się do tego nie przyznaje. W pewnym momencie wydarza się coś co psuje relacje m...