Rozdział 11/II

634 27 0
                                    

Błażej

Z wczorajszego dnia pamiętam prawie wszystko, pamiętam moje spotkanie z Ania

Pamiętam ze potem poszedłem się upić z kolegami

Chodź nawet nie wiem czemu

Chyba którys z nich zaliczył po prostu jakaś trudna do zdobycia laske i chyba dlatego

Nie pamiętam

Nie pamiętam też gdzie jestem

Wszędzie są róże

Czy to ja to zrobiłeś?

Nie wiem

W pewnym momencie słyszę ze ktoś schodzi po schodach

Patrze w tamtą strone i widzę Anię

I juz wszystko mi się przypomina

Bójka z Adamem

Przyjście do domu Ani

Nawet nie wiem po co

Cpanie palenie

I wszystko co złe

A wracając do Adama

Tak znam Adama

Kiedyś się przyjaźnilismy

Wszystko robiliśmy razem jak bracia
Zawsze gdy któremuś się podobała dziewczyna to drugi ustępowal

Wszystko było okey

Dopóki nie porwał Anię

Kochałem ja

Ona mnie nie znała

Nigdy nie widziała na oczy ale ja ją już od początku kochałem

Pierwszy raz ujrzałem ja w kinie

Była na bajce z kolezanka

Nawet pamiętam tytuł "dzwoneczek"

Byłem tam z siostra

Potem spotkałem ja w galerii handlowej

Zawsze wyglądała ślicznie

Zawsze miała na twarzy uśmiech

I gdy już chciałem się jej ukazać

Zaprosić ja na randkę

on mi ja odebrał

Teraz ja odbiorę mu ją


Zakochana W PorywaczuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz