Jest piękny, słoneczny dzień. Ptaszki śpiewają, słonko świeci, krew się leje, a tobie niedługo rozpierdolą się ostatnie glany. Postanawiasz udać się do twego ulubionego sklepu oferującego klany starczające na sześćset sześćdziesiąt sześć lat. Jednak, kiedy już zbliżasz się do miejsca, w którym powinien stać owy sklep, widzisz że na jego miejscu budowany jest kościół. Kolejny tego typu zajebisty sklep jest dwa miasta dalej...
CZYTASZ
Typowe problemy i sytuacje różnych subkultur.
RastgeleUWAGA, WAŻNA INFORMACJA DLA NOWYCH CZYTELNIKÓW!!! JEŻELI JAKIŚ SPECJALNY PŁATEK ŚNIEGU/SJW ZJEB/PO PROSTU ZJEB/OSOBA Z DWOMA KIJAMI W DUPIE ZAMIERZA SIĘ PIEKLIĆ Z POWODU TEGO, JAKI HUMOR JEST W TYCH ROZDZIAŁACH, TO TAK TYLKO INFORMUJĘ, ŻE NIE ZAMIER...