(Ps. W mediach jest zdj. sypialni Tristana ) 😚❤Victoria ❤😚
Godzina 10:00. Przebudziłam się i zauważyłam, że obok mnie nie ma Tristana.
Pomyślałam, że jest w kuchni i robi śniadanie, więc w piżamie poszłam sprawdzić.
Mieszkanie było puste, Tristana nie było a na lodówce wisiała karteczka" Dzień dobry kochanie ❤ Przepraszam, że zostawiłem cię samą w domu, ale jestem właściwie na zakupach. I za godzinkę powinienem być ❤ Kocham cię i do zobaczenia ❤
Uśmiech pojawił mi się na twarzy. Ruszyłam do sypialni, wzięłam ubrania i poszłam do łazienki się przebrać.
Gdy się przebierałam usłyszałam otwieranie się drzwi wejściowych..
To pewnie Tristan - pomyślałam.Po przebraniu się poszłam do salonu ;*
Na kanapie już siedział Tristan. Chciałam go przestraszyć.
Podchodzę cicho do niego..
5...4...
3...
2...
1...
- BUUUUUU - krzyknęłam
- Boże kobieto, zawału dostanę - powiedział przestraszony chłopak.
- HaHaHaHa
- To takie śmieszne? - zapytał
- Trochę, przepraszam
- Masz 5 sekund na ucieczkę mała
- Nie mówisz serio?
Popatrzył się na mnie i uniósł dziwnie brwi..
- 5.. - zaczął odliczać
- Czyli jednak .. Serio
- 4..
- Proszę nie..
- 3..
Zaczęłam uciekać.. Mądra ja! Wybiegłam z domu jak najdalejPo 2 minutach usłyszałam kroki za mną.. popatrzyłam się za siebie i zauważyłam biegnącego Tristana.
O nie! Nie dam się ! ❤😂Biegłam tak szybko jak mogłam.
Zauważyłam mój dom, hmm "wejść tam czy nie.." ale jednak weszłam.
Zamknęłam drzwi za sobą i czekałam..- Co ty maraton przebiegłaś dziewczyno? - usłyszałam znajomy głos
- Spierdalaj
- A tobie co? Co ci zrobiłem? - zapytał Cal
- Zapytaj się waszego kochanego Ash'a.
- Zrobił ci coś? Skrzywdził? Zgwałcił, zrobił dziecko i porzucił?
- Ty serio Cal jesteś głupszy od Mike'a - powiedziałam- Co znowu ja?.... Ooo nasza kochana Victoria .. Gdzieś ty była?
- Tu i tam.. nie twoja sprawa.
- Ehh co ci?
- Nie ważne
- Mów
- nie..Spadaj- Ooo siostra❤ czemu zniknęłaś? - pojawił się kochany braciszek
- NIE WASZA SPRAWAMiałam już wyjść kiedy nagle w drzwiach wejściowych stanął Ashton..
- O nie.. powiedzcie temu co stoi przede mną żeby nawet nie powiedział teraz ani słowa..
- Przecież on cię słyszy - powiedział Mike
- Tsa wiem..Już wychodziłam kiedy nagle...
- Vicky zaczekaj - odezwał się Ash- Daj mi to wytłumaczyć - chyba śni..- Proszę
- Zamknij się ! Za dużo już powiedziałeś !Po czym zadzwonił mi telefon. Na ekranie pojawiła się twarz Tristana.
Odebrałam..
- Kochanie gdzie jesteś? Martwię się już - usłyszałam głos Tristana..
- Oj misiu ❤ już wracam do ciebie, spokojnie zaraz dokończymy to co nie skończyliśmy..
- Ale co? Czy ja o czymś nie wiem - usłyszałam śmiech Tristana..
- Już idę ..Pa ❤
Po chwili napisałam do niego, że wyjaśnię w domu o co chodzi..Zrobiłam to specjalnie żeby Ash był zazdrosny.
- Kto to był? - zapytał się Ash
Upss.. widać że jest już wkurzony
- Nie twój interes
- Kto to był? - ponownie zapytał
- Stary ogarnij się.. co cię to obchodzi?
- No właśnie , posłuchaj się Caluma.
A tak właściwie to był mój chłopak - musiałam skłamać..Po tej rozmowie wyszłam z mieszkania brata i pobiegłam do Tristana.
Chłopak chciał żebym wytłumaczyła o co chodziło .. więc powiedziałam o wszystkich.
I zaczęliśmy się śmiać 😂❤
💨❤❤❤
Na dziś to tyle ^^ przepraszam że długo nie pisałam..Ale cóż
- szkoła..
- teraz będą egzaminy
- dni otwarte itp.
- problemy rodzinne i inne prywatnePostaram się żeby częściej były rozdziały nawet krótkie ❤❤
Papa misiaczki hehe 😂❤❤ 😚