mycurlswannafuckyou: Przejąłeś moje myśli*
tommonohomo: Ja również często o tobie myślę Dziwny :))
mycurlswannafuckyou: Nawet nie znasz swojej siły. Stoję na wysokości stu stóp..
tommonohomo: Tylko nie skacz, karetki w święta jeżdżą wolniej.
tommonohomo: Oh właśnie! Wesołych świąt!!
mycurlswannafuckyou: Tobie też Lou.
mycurlswannafuckyou: Nie będę skakał, upadam gdy jestem przy tobie*
mycurlswannafuckyou: Pokazujesz mi otwarte drzwi a potem zatrzaskujesz je przede mną.*
tommonohomo: Mama nie lubi jak zamykam się w pokoju, boi się że znowu to zrobię..
mycurlswannafuckyou: Nie mogę tak dłużej, kochanie mówię ci: Proszę zlituj się nade mną. *
mycurlswannafuckyou: Nie denerwuj mojego serca nawet jeśli nie zamierzasz go ranić*
tommonohomo: Nie chcę cię zranić, nigdy tego nie zrobię..
mycurlswannafuckyou: Po prostu wciąż rozrywasz mnie na części..
mycurlswannafuckyou: Zaczekaj.. Lou? Co miałeś na myśli mówiąc "boi się że znowu to zrobię"?
tommonohomo: Mogę ci ufać?
mycurlswannafuckyou: Nie
*nie wysłano*
mycurlswannafuckyou: Pewnie że tak.
tommonohomo: Po odejściu mojego ojca ja.. Ja naprawdę starałem się żyć normalnie i być wsparciem dla mamy ale.. to było cięższe niż myślałem i ja.. Próbowałem się zaćpać, podciąć sobie żyły.. Jestem cholernym tchórzem, wiem.
mycurlswannafuckyou: Mógłbym jechać choćby całą noc żeby teraz być blisko ciebie*
tommonohomo: Jejku Dziwny.. jesteś taki kochany..
tommonohomo: Bałem się że mnie teraz zostawisz.
mycurlswannafuckyou: Jedyne o co proszę to żebyś był ze mną szczery.. Moja duma to wszystko co mam*.
mycurlswannafuckyou: Ponieważ kocham cię, ale jestem kłamcą.
tommonohomo: I wiem że traktowałbyć mnie lepiej niż on.
*Shawn Mendes - Mercy
ZOSTAW GWIAZDKĘ!
CZYTASZ
In love with an English boy || Larry Stylinson [ZAKOŃCZONE]
FanfictionGdzie Harry pisze do Louisa tekstami piosenek, a Louis zaczyna mu ufać. ⚠NIE POWSTANIE ŻADNA KONTYNUACJA ⚠