tommonohomo: nie mogę cię kochać Harry
mycurlswannafuckyou: nie prawda, po prostu nie chcesz mnie kochać, albo chcesz nie móc, już sam nie wiem!
tommonohomo: nic nie rozumiesz, to nie jest jakieś tam wygłupienie się, to kilka długich miesięcy okłamywania mnie.
mycurlswannafuckyou: moje uczucia są szczere.
tommonohomo: to kolejny tekst piosenki?
mycurlswannafuckyou: nie bądź bezczelny Louis
tommonohomo: chyba nie myślisz sobie że masz prawo mówić mi jak powinienem się zachowywać?!
mycurlswannafuckyou: ugh mam cię dość
mycurlswannafuckyou: od pierdolonego 4 września latam za tobą staram się i robię wszystko co w mojej mocy żebyś to zauważył
mycurlswannafuckyou: robisz z siebie jebaną ofiarę losu Louis! jesteś zapatrzonym w siebie dupkiem
mycurlswannafuckyou: nie mam siły rozumiesz?! tyle razy przepraszałem, tak bardzo cię kocham Lou..
mycurlswannafuckyou: i jeśli tak bardzo się sobie podobasz...*
tommonohomo: odejdź i kochaj tylko siebie...*
Louis odłożył telefon na szafkę nocną, a po jego policzku spłynęła łza. Zanucił kawałek piosenki Justina Biebera po czym uchylił usta i odetchnął.
- Przecież ja wcale nie chcę żebyś odchodził Harry.
*Love Yourself - Justin Bieber
CZYTASZ
In love with an English boy || Larry Stylinson [ZAKOŃCZONE]
FanfictionGdzie Harry pisze do Louisa tekstami piosenek, a Louis zaczyna mu ufać. ⚠NIE POWSTANIE ŻADNA KONTYNUACJA ⚠