Irina spoglądała na ten świat z wielką pogardą. Jej wielowiekowe oczy przez te lata widziały wiele nienawiści i bólu, a najbardziej nienawidziła ona ludzi, którzy zapomnieli o wielu osobach dzięki, którym ten świat jest bezpieczny. Niegdyś śpiewano pieśni na jej cześć, a teraz jest ona zapomniana. Jednakże było jej przykro, gdyż nie ważne co ona zrobiła to jej brat od zawsze był lepszy. Gdy byli mali ich matka kazała im walczyć aż ktoś nie będzie błagał o łaskę. Szkoda tylko, że jej brat, który był co najgorsze tylko w połowie kroczącym w snach zawsze z nią wygrywał. Jednakże gdy ona przez te lata ulepszała swoje umiejętności to on ratował świat jako ninja co oznacza, że tym razem to ona wygra.
Jej matka za to jest nie zadowolona tym jak mało energii da się teraz uzyskać z ludzi. Niegdyś człowiek potrafił walczyć przez kilka dni, aby mieć kontrolę nad ciałem, a teraz minęły dwie godziny, a ona posiada nad nią władzę absolutną. Jednakże to było dla niej jednocześnie pochlebiające ponieważ oznaczało to, że jest ona coraz silniejsza. Z uśmiechem na twarzy wysłała ona swoją córkę, aby odnalazła ona swojego brata, bo tylko dzięki niemu ich plan się powiedzie.
Ninja teraz są w świątyni i oglądają film. Nagle usłyszeli oni alarm, który oznaczał, że ktoś się do nich włamał. Wszyscy rozdzielili się, aby odnaleźć intruza. Niestety nie wiedzieli oni co ich czeka. Kai razem z siostrą spacerował między pokojami gdy nagle ujrzeli oni przed sobą tą dziwną kobietę. Kai próbował ją zranić mieczem, ale ona robiła tylko płynne uniki. Nya myśląc, że to duch postanowiła ją oblać wodą, ale i to nic nie dało.
Kai - Kim ty jesteś!? Wiedźmą czy trupem!?
Irina- Powiedzmy, że jednym i drugim.
Kai - J-jak to?
Irina- Jestem po prostu kroczącą w snach.
Nya- Czego ty od nas chcesz!?
Irina- Chcę odnaleźć mojego brata, a wy mi przeszkadzacie.
Kai- Kto jest twoim bratem?
Irina- Wy nie wiecie? To jest...
W tym momencie wyskoczył na nią mistrz piorunów, który co było dziwne mógł ją dotknąć. Ich walka była zacięta, jednakże dało się zobaczyć, że żadne z nich nie chciało się skrzywdzić. Oboje znali swoje słabości. Po chwili jednak Jay dał radę ją na chwilę przyszpilić.
- Jesteś żałosna wiesz! Masz możliwość pomocy innym i uwolnienia się od niej, a ty i tak jej służysz.
- To ty jesteś żałosny, bo to ty od nas uciekłeś.
- To ona cię przysłała? Przyznaj się!
- Brawo. I co teraz zrobisz. Przecież ty nie zabijesz swojej siostry.
- Odejdźcie i nie wracajcie!
- Obiecałabym ci to, ale mam uczyła, żeby nie kłamać.
W tym momencie Irina zniknęła, a rodzeństwo spojrzało niepewnie na mistrza błyskawic. Szkoda tylko, że w tym przypadku prawda mogłaby się okazać jeszcze gorsza niż długo skrywane kłamstwo.
![](https://img.wattpad.com/cover/108226222-288-k721087.jpg)
CZYTASZ
Kroczący w snach || Ninjago
FanfictionNiegdyś wielcy generałowie, a teraz tylko ofiary klątwy. Przez jeden błąd są oni skazani na żywienie się ludzką energią podczas gdy oni śpią, ale co się stanie gdy ninja dowiedzą się, że jeden z nich żył cały czas pod ich nosem?