-Kochaj się ze mną ,Yoongi.
Na słowa młodszego otworzyłem szeroko oczy, a moje serce na chwilę przestało bić ze zdziwienia. Rozczochrane blond włosy, lekko rozchylone wargi i przymrużone oczy doprowadzały mnie do szaleństwa, lecz zachowałem jeszcze trochę zdrowego rozsądku.
-Nie - spojrzałem stanowczo w oczy Parka.
-Jimiś, my nawet parą nie jesteśmy.
-Więc bądźmy - przegryzł wargą zaciskając ręce na moich ramionach.
-Dobrze się czujesz? - przyłożyłem rękę do jego czoła sprawdzając czy nie ma czasem gorączki. Zimne.
-Wręcz wspaniale - uśmiechnął się.
-Chodź, położysz się - wstałem z kanapy wcześniej ściągając chłopaka z moich kolan.
-A położysz się ze mną? - wstał i skierował swój krok do swojej sypialni.
-Jesteś duży.
-Nieprawda.
-Prawda.
Przystanąłem na chwilę spoglądając na Omegę. Westchnąłem i wznowiłem swój krok.
-Mi się nie chcę spać, a Tobie owszem, dlatego położysz się sam.
•••
-Jimin! - krzyknąłem na całe gardło łapiąc się za głowę i pociągając mocno końcówki moich blond włosów.
-Słucham? - zapytał wchodząc do pomieszczenia.
-Co to jest? - wskazałem na swojego rozbitego laptopa.
-Twój komputer.
-Jaki komputer?
-Zniszczony.
-Ty to zrobiłeś?
Odpowiedziała mi cisza, więc powtórzyłem pytanie.
-Tak.
-Jak? Kto Ci w ogóle pozwolił tu przychodzić.
-Nikt, Yoongi hyung.
-Japierdole, Jimin, ostatnio z Tobą same problemy. Nie chcesz sam spać, chodzisz jakiś obrażony na świat, wyzwałeś Jina, a teraz ten komputer!
-Przepraszam.
-Za co?
-Za to, że żyję.
I uciekł z domu.
CZYTASZ
Złamiemy Te Zasady || Yoonmin ✅
Fanfictiongdzie od tysięcy lat na świecie nie pojawił się żaden wampir Omega, a szczęściarz Yoongi ją spotyka yoonmin;angst>>wampiry!au, rules>> top!yg "Nienawidzę Cię. Tak bardzo Cię nienawidzę za to, że Cię kocham"