13. + informacja

4.5K 398 36
                                    

-Jimin! - Taehyung chodził po lesie nawołując swojego przyjaciela. Obkręcił się wokół własnej osi i znów zaczął krzyczeć, na marne.

-Taehyungie, tu go nie ma - Hoseok podszedł do swojego chłopaka i położył dłoń na jego ramieniu.

-To gdzie jest?

-Nie wiem.

-Ale on... żyję, prawda, Hoseokie - zapytał chłopak z ledwo zauważalnymi łzami w oczach.

-Jasne, że żyje, maleństwo. Pewnie gdzieś się ukrył, ale nic mu nie jest. Nie bój się, słońce, znajdziemy go przecież.

-Może chodźmy tam - Tae wskazał palcem na pustą od wieków chatkę myśliwego.

Jung chwycił dłoń młodszego i razem poszli do rozpadającego się budynku. Otworzyli z ogromnym skrzypieniem drewniane drzwi. Gdy weszli na głowę spadła im kropelka wody, tak myślał Hoseok. Ciekawski Kim podniósł głowę i natychmiast mocniej chwycił rękę swojego chłopaka. Hobi spojrzał zdziwiony na młodszego. Widząc jego ślepia wlepione w sufit również przeniósł swój wzrok na górę. Nad ich głowami gwoździami do sufity przybite było rozkładające się ciało kobiety. Jej pozbawione języka usta były szeroko otwarte, a z nich wyłaziły i wchodziły biale larwy. Nie miałam kończyn, w kilku miejscach można było zauważyć wystające kości. Pozbawiona została skóry na twarzy i szyi.

-Chodź stąd - oznajmił Hoseok i zabrał siłą swojego chłopaka z dala od chatki.

-Co to było? - Taehyung był cały blady. Chociaż to doświadczony wampir nie był przyzwyczajony do takich widoków.

-Kto to zrobił? - dodał.

-Na pewno nie wampir, ani człowiek.

-A jeśli to coś dopadło też Jimina?

-Nie mów tak.

Szykujcie się na nowego Yoonmina, który pojawi się może już jutro ^^

Złamiemy Te Zasady || Yoonmin ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz