1x14

271 22 2
                                    

Hunter:

Crystal ciągle się zmieniała... Ona nie wie i może to lepiej... Jej oczy robiły się czarne i ciało też, ale wiem co jej pomoże... Moja krew... Krew ukochanego.

Codziennie piła moją krew. Widać, że nie lubiła tego. Od Ariocha dowiedziałem się, że może wkoncu przestać działać... Lucyfer tylko na to czeka, ale Arioch wie jak to "coś" co ją zmienia zniknęło.

Musiałbym wyruszyć na wyprawę do serca piekła! Tam bowiem jest portal między niebem a piekłem. Jeszcze nikt tam nie dodał a jeśli nawet to nigdy nie wrócił, ale to dlatego, że trzeba przejść przez las, ale dotrę tam i porozmawiam z Bogiem! Tylko, że najprawdopodobniej Crystal nigdy by się nie urodziła albo przedłuży czas jej przemiany...

W nocy wykonałem się i ruszyłem na wyprawę. Oczywiście nie sam tylko z Ariochem i Astaroth, ale z miasta trudno było wyjść i wejść. Dlaczego? Strażnicy. Na dodatek Bardzo upierdliwy i wścibski.

Gdy WKONCU wyszliśmy z miasta to zaczęło świtać poszliśmy do Astaroth na śniadanie, która mieszka za miastem, ale została wezwana na ziemię...

Crystal:

Obudziłam się i poszłam do Huntera... Nie było go. Amy go nie widziała ojciec też nie....

Szukałam go po całym mieście... Nagle jakiś strażnik mi powiedział, że dzisiaj w nocy Hunter, Arioch i Astaroth poszedł poza mury miasta.
Poszłam do siebie do pokoju i zobaczyłam fiolke z krwią

 Poszłam do siebie do pokoju i zobaczyłam fiolke z krwią

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Nie było jej dużo, ale mi wystarczy tylko kropla. Tylko, że krew z fiolki może mi się skończyć a starczy mi na ile? Góra 5 dni a co jak Hunter nie wróci? Co się ze mną stanie?

Córka Lucyfera 1&2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz