jest rok 2116
W tym roku żyje 16-letnia Crystal. Nie jest zwykłą nastolatką ona jest córką Lucyfera.Nie znała swojego ojca i nie wiedziała kim jest, ale jej matka wiele o nim opowiadała. Crystal chciała poznać swojego ojca i z nim porozmawiać wspier...
Gdy wróciłem ze szkoły to poszłem od razu złożyć raport Lucyferowi. Weszłem do portalu... Chciałem iść do Amy, ale nie bo Lucyfer chce mnie wcześniej widzieć..... Ehhh... Mam dosyć tej roboty!
Na następny dzień obudziłem się... WOW 6:00! Zrobiłem poranne czynności (umycie się, ubranie) i pobiegłem do szkoły spotkałem Crystal
- Witaj ksiazniczko- powiedziałem
- Tak... Hej...- powiedziała po chwili dostałem w twarz i zaczęła krzyczeć- POWIEDZ PRAWDĘ! WCZORAJ BYŁAM U CIEBIE! TAK BYŁAM W PORTALU!!!! POWIESZ MI TERAZ WSZYSTKO
- Crystal...- zacząłem - Jestem demonem.... Demonem śmierci... Jest kilka takich demonów.... Ale ja jestem też posłannikiem Lucyfera... To twój ojciec... Dlatego twoja mama nie chciała ci nic mówić...
- Jak to?! Mój ojciec?! Lucyfer?!- pytała ale zanim coś powiedziałem to on mi przerwała- Chce go spotkać... Hunter proszę...
- Crystal to niebezpieczne...- odpowiedziałem
- Hunter....- zaczęła - Chce cię zobaczyć pod postacią Demona....
Nie miałem wyjścia.... Musiałem się zmienić....
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Crystal wydała z siebie ciche "wow".
Zmieniłem się znów w człowieka.... Poszliśmy do szkoły... Chwała Bogu nikt mnie nie widział jak się zmieniłem w Demona... Gdy byliśmy w szkole to Crystal poszła do łazienki a do mnie podeszła Barbie i nie taka Barbie.... Tylko szkoły plastik Amanda, jak zwykle próbowała ze mną flirtować... No coś jej nie idzie... Nie lubię takich dziewczyn...
Zobaczyłem Crystal jak wychodzi z łazienki i do niej podbiegłem, ona zawsze ratuje mi dupę...
- Hunter... Demony wyglądają jak ludzie?- spytała
- Nie wszystkie... Niektóre jak ludzie inni jak potwory... Weź takiego Azazela... Nie wygląda jak człowiek... To zależy... Niektóre Demony wyglądają jak ludzie inne nie...- Powiedziałem
Ona tylko rzuciła krótkie "aha". Pierwsza była fizyka... Nie lubię tej lekcji... Josh poprosił abym usiadł z Crystal za nim... Tak też zrobiłem... Lekcja ciągnęła się niemiłosiernie... Aż w końcu kochany dzwonek...
Po 4 lekcji poszliśmy na stołówkę. Wzięliśmy jedzenie i poszliśmy do stolika, po chwili dosiadł się Josh i Chris...
- Siema Hunter! Elo Crysi! Tęskniłem za wami- powiedział Josh
- Ej jak mnie nie było miesiąc w szkole to mi tak nie powiedziałeś- powiedział Chris
- Ale ja ich kocham a ciebie nie- powoedział Josh i Crystal zaczęła się cicho śmiać w sumie ja też..
- Przynajmniej wiem z kim się teraz zadaję- Powiedziała Crystal
- No widzisz! Z samymi zajebistymi ludźmi!- powiedział Josh
Resztal lekcji minęła dość spokojne... Po szkole poszłem do Crystal... Oglądaliśmy film w ciszy ale Crystal ją przerwała
- Chce iść do piekła... Niedługo będzie wolne...- powiedziała
- Ale po co?- spytałem a ona odpowiedziała
- Chce poznać mojego ojca
Rozdział do dupy wogole nie do tytułu ale.... Nie mam inspiracji...
Mam nadzieję że się spodoba... Zapraszam do oceniania i Komentowania ~ Dream_Glar