2x2

110 13 1
                                    

Koniec szkoły bo Święta... Uwielbiam też wszystkie kolendy, choinki, światełka. Będzie dzisiaj impreza na zakończenie szkoły.

Musiałabym nie znać Lucy bo ona mnie i Lukasa namówiła na imprezę...  Ona jest nie możliwa. Zgodziłam się iść na imprezę z Lukasem a Lucy idzie z jakimś chłopakiem z równoległej klasy.

O 18.00 zaczęłam się szykować poszłam pod prysznic i zrobiłam makijaż... Miałam problem w co się ubrać ale oczywiście Lucy to przewidziała i przygotowała mi sukienkę

 Miałam problem w co się ubrać ale oczywiście Lucy to przewidziała i przygotowała mi sukienkę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

O 19.00 przyszedł po mnie Lukas i oboje poszliśmy na imprezę

Hunter:
Poszłem na imprezę z przyjaciółką Crystal znaczy Lisy. Szczerzej chciałem iść z Lisą ale się spóźniłem. Amy stwierdziła, że nie idzie ale cóż...

Weszłem z Lucy do sali i widziałem już Lise i Lukasa. Podeszliśmy do nich przy tym rzucając Lukasowi złowrogie spojrzenie. Lisa popatrzyła na mnie swoim niewinnym spojrzeniem. Zaczęliśmy rozmawiać i nawet Lukasa polubiłem, ale od Lisy wzroku nie mogłem oderwać.

Lukas i Lucy poszli po coś do picia i zostałem sam z Lisą... Musiałem z nią pogadać

- Lisa... Jesteś śliczna wiesz o tym... Piękniejsza niż wtedy kiedy byliśmy razem- powiedziałem i strzeliłem sobie faceplam.

- A my kiedyś byliśmy razem...?- powiedziała Lisa. Patrzyła na mnie jak na kreatyna.... Cóż nie dziwię się...

- Ehhh... Bym ci coś powiedział ale stwierdzisz, że jestem nienormalny- powiedziałem jej ze smutkiem w oczach

- Powiem ci coś dziwniejszego... Jak cię zobaczyłam to czułam jak bym cię znała nie od dzisiaj... Ale nie wiem jak..- powiedziała mi i lekko się uśmiechnęła

- Obiecuję ci, że kiedyś ci powiem... Ale teraz nie jesteś gotowa...- powiedziałem smutno i wyszedłem ze szkoły i szybko poszłem do domu powstrzymując łzy...

Córka Lucyfera 1&2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz