Rozdział 8

391 30 33
                                    

  Jeżeli ktoś ma zamiar przestać czytać, niech napisze komentarz, że przestaje czytać.
*******************

Następny dzień, następna nowina odwiedzin Ink i Errora. Jesteś w domu. Zastanawiasz się. Czy Error blefował, czy jednak naprawdę to był tylko sen? Nagle słyszysz głos.

-"Przestań się tym zamartwiać. Dobrze wiesz, że to nie był sen."

-Skont to możesz wiedzieć. Może jednak mówił prawdę.

-"Skoro to był sen, to nie powinien chyba tak się zachowywać. Nieprawdaż? =) On bardzo dobrze wie, co tu się dzieje. On chce zrobić wszystko, abyś tylko zniknęła, nie istniała i abyś miał gdzieś tę historię."

-Dlaczego? Dlaczego on tak może chcieć?

-"On się boi. =)"

-Error? On się czegoś boi? . . . . . Error, który się czegoś boi. No większej głupoty nie słyszałam.

-"Wiesz mi lub nie. Ale on naprawdę się boi =). Chcesz wiedzieć czego?"

-. . . . . . . . . Okej.

-"On się boi ciebie. =)"

-ERROR, KTÓRY SIĘ BOI CZŁOWIEKA!? Ty sobie chyba jaja robisz. Error niczego się nie boi. Jest chamski, wredny i nawet sam INK sobie z nim nie radzi.

-"Jednak to prawda. On się ciebie boi dlatego, że masz moc =). Moc, dzięki której sprawiasz tę książkę w ruch. Czytając to, nakręcasz pozytywkę. =). . . . . . . "

-P-Pozytywkę?

-"Tak =). Nie mówi mi, że nie pamiętasz jego grania na gitarze. =) On chciał pokazać Inkowi, że coś jest nie tak. Że muszą cię za wszelką cenę zniszczyć, zabić, jednak Ink nie skumał, myśląc, że nawiązuje on do ich przeszłości, w której ledwo co żyli =). Dlatego się ciebie boi. Gdy przestaniesz czytać, piosenka się zatrzyma a on, jak i Ink, który jest zaślepiony, staną się wolni =). Za chwilę przyjdzie Ink. Miłego dnia. =)"-Już nic nie słyszysz. Nachodzą cię myśli. Czy dobrze robisz, czytając to? Czy to jest odpowiednie dla ciebie, jak i innych. Error. . . . .Ink. . . . . .a co jeżeli jeszcze jakieś inne osoby są w historię wieszane? Error powiedział, że przetoczy się tam historia każdego . . . . .z nas. . . . .on mówił o innych Sansach. . . . . . .przypomina ci się historia o tym złotym pokoju, na którym właśnie stanął Ink. . . . . .czy to . . . . . . . . to pewnie będzie historia Dreama i Nightmarea. . . . . może jednak przerwać, może jednak się poddać. Może jednak odmówić dalszego czytania. . . . . . . . . . . . jednak. . . . . . . nie. . . . . . .nie przestaniesz czytać. . . . . . . . .ruszyłaś nieustannie kręcącą się pozytywkę. Nie ma odwrotu. Możesz spróbować ją zatrzymać. . . . . .pytanie tylko. . . . . .po co? . . . . .. Nie odejdziesz. . . . . .za bardzo jesteś ciekawa. . . . . co dalej. . . . . . .co. . . . . . .dalej. . . . . . .się. . . . . . . . .stanie.

Nagle pojawia się Ink.

-Cześć, już jestem. Gotowa na następną część historii?

-Tak Ink. Miło cię widzieć.-Uśmiechasz się miło do niego. Zapominasz o tych myślach.

-Świetnie, chodźmy. Error wybierał miejsce i jest to Anty-Void. . . . .znowu. . . . .-Wzdycha.

-Nie ma sprawy, nie martw się Ink. Będzie dobrze.

-He. Dzięki.-Pstryka palcami. Jesteście w Voidzie. Error siedzi na białej ziemi. Jest obojętny. Ink siada koło niego. Ty siadasz koło Inka. Widzisz przez chwilę wzrok Errora. Bardzo łatwo można było określić, co mówi. "Zgiń, przepadnij. Jesteś najgorszym przyjacielem. Zabije cię."

-Zaczynamy Error?

-Tak.

*
***
******
************
***********************

Ink i Error. [Real history]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz