Rozdział 8

154 17 1
                                    

Przypomniał mi się moment kiedy to zobaczyłem swoje nowe ciało. Policjant Murphy z nowszej wersji Robo Cop po kilku minutach dostał jakiegoś ataku kiedy obudził się w nowym ciele- cienias.

Jestem na nogach od półtorej godziny i nic, choć nie ukrywam że pierwsze sekundy były szokujące. Dobrze że chociaż moje przyrodzenie znajdowało się w nienaruszonym stanie.

Wiec ten wieczór spędziłem u niej. Było bardzo gorąco i bardzo namiętnie. Tę część opisu zatrzymam dla siebie.

Siedzieć w zamkniętym miejscu nie było by dobrym pomysłem, a tak przynajmniej poznam nowe osoby i w końcu pojawią się morale.

Nareszcie idę spać. Te nowości wokół mnie to trochę było za dużo jak na jeden dzien. Jutro na pewno wszystko będzie wyglądało lepiej

-"Pobudka śpiąca królewno. Jedziemy na komisariat by zacząć twoje szkolenie. Rozmawiałam już z szefem i nie ma nic przeciwko, że potrenujesz na strzelnicy z nowymi kolegami."

PrologOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz