- Ostrożnie, Kuroo.
- Spokojnie, możesz liczyć na moją aptekarską precyzję – odparł Tetsuro, wracając do przerwanej czynności.
Obaj pochylali się nad biurkiem Kuroo, obok łokcia Bokuto stał słoiczek z klejem, a kawałek dalej skrawki pociętego papieru. Tetsuro z wystawionym koniuszkiem języka i przymrużonymi oczami manewrował niewielką pęsetą.
- Ok, zrobione – powiedział po chwili, z dumą unosząc plakat.
Pierwotnie przedstawiał on uroczą dziewczynę w czarno-białym stroju pokojówki. Po ich operacjach na plakacie widniała dziewczyna w czarno-białym stroju pokojówki z naklejoną na twarz twarzą Kenmy wyciętą z innego zdjęcia.
- Woo – zahuczał z uznaniem Bokuto. – Twój rozgrywający jest naprawdę słodki. Hej, hej, możemy się teraz wziąć za mojego?
- Poczekaj, daj mi się chwilę pozachwycać – mruknął Kuroo i uśmiechnął się niejednoznacznie.
______________________
Dziś niestety bez obrazka, bo nijak się z Wattpadem nie mogę dogadać :/
EDIT: Ok, poszłam z Wattpadem na kompromis i pokażę obrazek, który miał być w mediach tu, na dole. Nie jestem do końca zadowolona z takiego rozwiązania, ale cóż, to tylko kompromis.
CZYTASZ
Przegląd drobnostek Słonecznika - Haikyuu
FanficJak w tytule - one shot'y do Haikyuu. Jedne dziwniejsze, inne mniej. Pojawią się nieagresywne shipy. Serdecznie zapraszam.