POV, Charlie.
- Boże tatusiu - zaczyna Leo - jaki on duży - chłopak przygryza lekko wagę.
- Wiem skarbie. Podoba ci się ? - młodszy kiwa głową.
- Wejdziesz we mnie? - patrzy się na mnie i rumieni. - Znaczy się tatusiu wejdziemy tam?
Pyta młodszy i pokazuje głową na budynek mojego biurowca.
- Jeśli chcesz skarbie. Chociaż propozycja wejścia w ciebie jest kusząca - Leo daje mi kuksańca w ramie.
- Po prostu się pomyliłem.
- Głodnemu chleb na myśli - śmieję się i wchodzę z Leo do budynku.
POV, Leondre.
Kiedy w chodzimy do recepcji wszyscy milkną i patrzą się na mnie, chowam się za Charliem. Starszy łapie mnie za rękę i gładzi kciukiem jej wierzch.
- Tatusiu? Czemu oni się tak parzą?
- Bo przez ten cały czas myśleli, że jestem hetero.
- Aha... wstydzisz się tego? Bo jak chcesz mogę się wrócić i zaczekam w samochodzie.
- Nie wstydzę się tego - mówi.
- Tak? Bo jakoś dotychczas nikt o tym nie wiedział. O mnie wie cała szkoła i mi się obrywa, a o tobie nikt nie wie - mówię cicho.
- Oh Leondre - obejmuje mnie ramieniem i całuje w czoło. - Teraz już wszyscy wiedzą.
- Ile lat jesteś gejem tatuśku? - pytam, gdy wchodzimy do jeho biura.
Charlie zamyka drzwi, a ja siadam na dużym fotelu przy biurku. Starszy siada na skórzanej sofie.
- Niedługo 4 lata.
- Co kurwa?! - krzyczę po czym zasłaniam sobie usta rękoma. - Ja... Ja nie chciałem tatusiu.
- Cicho bądź i podejdź tu do mnie - wstaję i pochodzę do niego. - Opuść spodnie i majtki - robię to co mi karze. - Połóż się - wskazuje na swoje kolana. Kładę się wypinając tyłek do góry. - Wiesz za co dostaniesz karę skarbie? - kiwam głową. - Odpowiedz - mówi stanowczo.
- Z-za przeklinanie - czuję łzy w moich oczach.
- Dobrze teraz liczysz i przepraszasz. Dobrze?
- Tak.
- Tak, co?
- T-Tak tatusiu.
- Dostaniesz dziesięć na ostrzeżenie. Postaram się być delikatny - pochyla się i całuje moje plecy.
Charlie zaczyna gładzić mój pośladek po czym czuję pierwsze uderzenie na co cicho piszcze.
- Jeden, przepraszam tatusiu - łzy w moich oczach się nasilają.
I znów... zaczyna gładzić mój pośladek po czym jego ręką znika i znów czuję palący ból.
- Dwa, przepraszam - z moich oczu wypływają łzy.
***
- Dziesięć, przepraszam. - pociągam nosem i ocieram łzy.
Charlie mnie stawia, podciąga moje majteczki i spodnie. Po czym łapie mnie za biodra i sadza na swoich kolanach.
Nie wyrywam się bo to tylko nasila ból mojego tyłka.
- Przepraszam księżniczko, ale wiedziałeś co będzie jak będziesz przeklinać - całuje moją szyję.
Jak się podoba? 😏
Macie rodzeństwo? // Tak... dwóch braci :')
Przepraszam za tak długą nie obecność, ale jestem na wyjeździe i nie miałam kiedy pisać :/
![](https://img.wattpad.com/cover/112665765-288-k152959.jpg)
CZYTASZ
Fuck me Daddy | Chardre
FanfictionCharlie ma lat 20 i jest biznesmenem, a 16-letni Leondre szuka dla siebie tatusia, który się nim zaopiekuje. 4k wyświetleń ~ 28.06.2017r. 40k wyświetleń ~ 18.11.17r #41 w ff ~ 19.11.17