Rozdział 19.

3.2K 280 65
                                    

POV, Charlie.

Chłopak, gdy czuje, łóżko obok niego się ugina od razu wysraszony wzdryga się i siada szybko na łóżku.

Patrzę w jego oczy gdzie widzę przerażenie i od cholery smutku. Jego oczy są ogarniete wręcz przez smutek. Ponownie czuję ukłucie w sercu.

W końcu Leondre otrząsa się i rzuca mi się na szyję.

- Przyjechałeś t-tatusiu - zaczyna szlochać w moją koszulkę. - Myślałem, że nie przyje-edzjesz

Zaczynam głaskać go uspakajająco po plecach.

- Skarbie... Spokojnie - odsuwam to od siebie, ale tylko kawałek bo chłopak zaciska piąstki na mojej koszulce. Odwraca ode mnie wzrok - Ej... Księżniczko spójrz na mnie.

Blondyn podnosi lekko głowę i ze łzami w oczach patrzy się na mnie. Jego dolna warga lekko drży.

- Spokojnie już nic się nie dzieje... Oddychaj.

- Na p-prawdę jesteś tutaj tatusiu? - mówi, a ja sie uśmiecham.

Chłopak pochyla się nade mną i liże mój dołeczek.

- Wow... Ty jesteś tu naprawdę tatusiu - mówi cicho i chichocze. - Tatusiu? - patrzę na niego. - Zostaniesz ze mną na noc?

- Tak księżniczko - pochylam się lekko i muskam jego usta.

30 ☆ i 10 komentarzy = kolejna część

Też was kocham 💖💖💖

Fuck me Daddy | ChardreOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz