Fuck me Daddy | Chardre

Rozdział 39.

Charlie's POV.

Wiecie jakie to zajebiste uczucie budzić się obok osoby, którą kochacie? Bo ja się dziś przekonałem.

Spoglądam na Leondre, którego włosy roztrzepane są na poduszce, a z buzi leci strużka śliny.

Pochylam się nad nim i muskam jego usta.

- Wstawaj księżniczko... Do szkoły musisz iść - dopowiadam gdy przekreca się na drugi bok plecami do mnie.

- Dziś sobota - prycha cicho i odwraca się w moją stronę - Dzień dobry tatusiu.

- Możemy pojechać dziś do mnie... Do mojego domu.

- Po c-co? - pyta i sie rumieni.

- Jejku spokojnie. Obejrzymy jakiś film czy coś zjemy pizzę. Przy okazji weźmiesz swoje zakupy.

- O bosz tak, w końcu założę te błękitne majteczki, które mi wybrałeś - piszczy. - Będę mógł na ten weekend zostać u ciebie na noc? - pyta, a jego policzki znów przybierają różowego koloru.

- Jaki ty jesteś uroczy - mówię i łapie go za policzki - Jesteś taką pucią przez te twoje poliki.

- Czym jestem?

- No taką pucią, moją malutką pucią.

- I to ja jestem tym zjaranym - pyta i siada na moich biodrach.

- Tak ty jesteś zawsze zjarany, a ja tylko gdy z tobą przebywam śmieję się cicho.

- Myślałem, że będziesz inny - zaczyna, a ja patrzę na niego nie rozumiejąc. - No, że będziesz oschły, że nie będę cię obchodzić i będziesz chciał ze mną uprawiać tylko seks. Nie myślałem, że będziesz czekać aż będę gotowy i no wiesz. Ogólnie wydawało mi się, że będziesz chiński i bezuczuciowy dla mnie.

- Ale taki nie jest jestem inny niż ci się wydawało skarbie.

- Kocham cię - szepcze chłopiec i całuje mnie lekko.

- Kocham cię też - odpowiadam, a on mnie przytula.

________________________

Amelka i Marceli was się to tyczy.
Postanowiłam, że idę na kompromis i piszę FmD.
Marcel BC się już dziś pojawiało... Może napiszę w nocy, albo jutro.  Polishbambinoboy
A LK, które ty chcesz Amelia powinno sie pojawić dzis.  _LittleAmi_

Koniec dziękuję za uwagę.

Mam nadzieję, że rozdział się podobał. 💕

A teraz idę oglądać Więźnia Labiryntu. ✌