The 100-Day Love Challenge| Yoonmin|tłumaczenie

0.435

Po tej sytuacji atmosfera robi się napięta. Jimin po części rozumie dlaczego wszystko stało się niekomfortowe, ale z drugiej strony jest zupełnie odwrotnie. 

Chociaż sam nie jest pewny czy chcę wiedzieć. Jest przerażony odpowiedzią. 

Wciąż codziennie mówi Yoongiemu, że go kocha. Jest ciężko, ponieważ to stało się czymś czego żaden z nich nie chciał doświadczyć. Parę razy Jimin jest gotowy zostawić notatkę z             " Kocham Cię hyung" na łóżku albo biurku Yoongiego tylko by nie mówić mu tego na głos, ale w głębi wie, że to byłoby nieodpowiednie. Zobowiązał się, więc trzyma się tego. Sprawy wkrótce się wyprostują. Nie mogą przecież pozostać na zawsze skomplikowane. 

Tylko raz podczas trwania zadania Jimin poważnie myśli nad poddaniem się. To dzieję się kiedy wieczorem pięćdziesiątego dnia leży na łóżku- jest w połowie drogi. 

Parę godzin wcześniej Jimin zebrał w sobie odwagę by porozmawiać z Yoongim, czekał by powiedzieć " Kocham Cię" do momentu gdy będą sami ( co Jimin uważał za życzliwy ruch z jego strony) i Yoongi w odpowiedzi zaczyna go wyśmiewać. 

I to wkurwiło Jimina. Czy Yoongi myśli, że to był jakiś rodzaj żartu?

Więc tego jednego razu Jimin pomyślał o konsekwencjach zrezygnowania z wyzwania. 

Cóż, to dosłownie byłby wstyd na skale, jeśli nie na światową i prawdopodobnie byłby męczony na żywo, w programach o wyjaśnienia. 

I również reszta zespołu też by mu nie odpuściła. W tym momencie docinki o zadaniu prawie zniknęły, ale Jimin jest przekonany, że zakończenie jego misji byłoby powodem by znowu je zacząć. 

Ale z tymi obiema sprawami można sobie poradzić. Jimin może powiedzieć prowadzącemu, że on i Yoongi zostali rozdzieleni przez napięty grafik i kontynuowanie tego byłoby dla nich okropnym problemem. Albo mogliby udawać i skłamać, że Jimin ukończył wyzwanie. I może poradzi sobie z zespołem. Radził sobie z ich żartami wcześniej i znowu się z nimi upora, a jeśli będzie gorzej to skorzysta z oferty Namjoona i odbędzie poważną rozmowę z liderem albo Seokjinem. 

Ale tym co go powstrzymuję od rezygnowania jest scenariusz, który na okrągło odgrywa w swojej głowie. To przyśniło się Jiminowi przed tym jak na serio pomyślał o odpuszczeniu sobie tego zadania i ten obraz nie opuścił go aż do teraz. 

Wyobrażenie Yoongiego rozmawiającego z obcymi. Nieznajomy dowiedział się o rezygnacji Jimina i ciągle pyta Yoongiego," Dlaczego?"

– Dlaczego nie mógł codziennie mówić, że Cię kocha –pyta. – Dlaczego nie mógł tego zrobić?

Yoongi, próbując pokazać swoje zobojętnienie wzruszyłby ramionami. " Nie wiem" powiedziałby by. 

Jimin wyobraża sobie bycie pytanym o to w rzeczywistości. " Dlaczego nie mogłeś tego zrobić?"
nieznajomy pyta. –Dlaczego nie mogłeś mu powiedzieć, że go kochasz?

– Również nie wiem – szepcze na głos do siebie. 

Nie wie. 

T/N: umieram przez nowe momenty yoonmina