The 100-Day Love Challenge| Yoonmin|tłumaczenie

0.294

T/N: rozdział z serii " Yoongi chcę w yoonminy, ale Jimin nie za bardzo" hahha. Ps. kolejna część jest jedną  z moich ulubionych ♥

-Idę po coś do jedzenia– oznajmia Yoongi kiedy wchodzi do pokoju zapinając swój płaszcz. 

–Okay– odpowiada Jimin, ponieważ  nie pytał o to, w sumie nawet nie wiedział, że Yoongi jest w dormie. Jimin jest jedyną osobom w salonie, więc zgaduję, że słowa Yoongiego były skierowane w jego stronę.

– Yeah– mówi Yoongi poprawiając swoje ubrania tak by mógł wyjść. I wtedy zaczyna krzątać się po pokoju.

Zdaję się, że Yoongi robi dużo niepotrzebnego zamieszania w pobliżu Jimina. Jimin zastanawia się czy czegoś szuka. Wygląda jak te osoby w filmach, które nie mogą znaleźć swoich okularów. Yoongi nie nosi okularów, ale Jimin lubi sobie wyobrażać jak Min mając swoje okulary na głowie sfrustrowany szuka ich przez zamglone oczy. 

– W dormie nie ma nic dobrego do jedzenia – Yoongi wyjaśnia, nawet jeśli nie ma potrzeby by to robił.

– Racja – Jimin zgadza się. Ich lodówka jest w przykry sposób pusta, ale zawsze wygląda tak  podczas okresu promowania zespołu.

–  W takim razie, – Yoongi w końcu mówi.  – Idę.

– Okay – mówi Jimin.

 – Zobaczymy się gdy wrócę – dodaje Yoongi ociągając się.

 – W porządku – powtarza Jimin.

Yoongi zaczyna się poruszać, ale po chwili zatrzymuję się.

Jimin powiedział już Yoongiemu, że go kocha, więc nie rozumie jaki jest powód jego dziwnego zachowania. Czy Yoongi zapomniał, że powiedział mu to przy śniadaniu? 

–  Jesteś... jesteś głodny?– pyta Yoongi.

– Dopiero co jadłem– mówi Jimin.

–  W porządku–  przemawia Yoongi wyglądając na zdezorientowanego. 

 – Mogę Ci coś przynieść.

 – Nie jestem głodny,   – przypomina mu Jimin – Jadłem już. 

 –  W porządku  – powtarza Yoongi po czym zaczyna się wpatrywać w Jimina.

Po naprawdę długiej pauzie Jimin zdaje sobie sprawę, że może Yoongi potrzebuję kogoś do towarzystwa. Zanim jednak się odzywa Yoongi idzie w stronę drzwi i szybko rzuca " do widzenia" w stronę Jimina. Może w ogóle nie chciał nikogo do towarzystwa. 

Dziwne. 

T/N: yeyyyy skończyłam wcześniej pomagać rodzicom i miałam czas przetłumaczyć ten krótki fragment.