The 100-Day Love Challenge| Yoonmin|tłumaczenie

0.298

" Jeżeli byłbyś mitycznym stworzeniem, to czym?"

Jimin wierci się na swoim łóżku obok Taehyunga kiedy myśli nad odpowiedzią. Pominął rozmyślanie na temat dziwaczności Taehyunga. Po prostu to akceptuję. " Jednorożcem."

" Wiedziałem, że to powiesz," mówi Taehyung. " Ale wtedy pomyślałem, że skoro to do przewidzenia to tego nie wybierzesz."

" Szczerze," mówi Jimin. " Też o tym pomyślałem. Ale właśnie to był powód dlaczego to wybrałem." 

Taehyung przewraca się na drugi bok. " Wyjaśnij."

" Ludzie oczekują, że wybiorę jednorożca. I dlatego powinienem go wybrać," wyjaśnia Jimin. " Tylko dlatego, że ludzie tego oczekują nie znaczy, że to nie prawda. Jeśli nie przestaną zastanawiać się jaki jest powód tego, że jestem jednorożcem, cóż to już ich problem." Jimin kieruję w stronę swojego przyjaciela broń z palców. " Jestem zbyt zajęty byciem jednorożcem żeby mnie to obchodziło."

Taehyung wolno przytakuję głową jakby Jimin właśnie wygłosił coś wielce mądrego.

" Wszystkie jednorożce mają taki tyłeczek, prawda?" Tae pyta po chwili milczenia, a Jimin podnosi się. 

"Tae!" upomina go i ledwo co powstrzymuję śmiech.

  Taehyung również się śmieję, ale kiedy się uspokaja patrzy na swoje dłonie, które skubią róg poduszki. " Po prostu chcę żebyś był szczęśliwy." mówi.

Jimin nie koniecznie wie co Taehyung chcę mu przez to powiedzieć, ale wie o jakiej sytuacji mówi, ponieważ to siedemdziesiąty pierwszy dzień wyzwania i Jimin już nie musi liczyć by wiedzieć, który to dzień. 

" Poradzę sobie," mówi Jimin. Nawet jeśli jest zagubiony wie, że wszystko się ułoży. 

" Jeśli tak mówisz," mówi poważny, nie kpi sobie z niego: kiedy Jimin patrzy na swojego przyjaciela, wyraz twarzy Taehyunga jest łagodny i czuły.

" Cienias." mówi Jimin czule. 

Taehyung uderza go poduszką. Jimin zeskakuję ze swojego legowiska i bierze poduszkę z łóżka Jeongguka i wojna się zaczyna. 

T/N: a wy jakim stworzeniem mitycznym jesteście? Ja syreną 😂