7

3K 107 4
                                    

Oczywiście nie ominęły mnie spojrzenia innych. Znajdowałam się w jakiejś karczmie, czy czymś takim.

Kiedy się pojawiłam wszystkie rozmowy nagle ucichły. Tak jakby rozmawiano o mnie.

– Jak się, księżniczka czuje?  – spytała mnie jakaś szatynka.

 – Dobrze – skłamałam, rzecz oczywista. Przecież nie mogłam jej powiedzieć, że czuję się fatalnie, tylko dlatego, że spadłam z łóżka. Z tego powodu bolały mnie plecy. - Ale mów do mnie Lea – dodałam.

– Ktoś mi może wytłumaczyć, dlaczego tu jestem?  – spytałam, po dłuższej chwili.

 – To długa historia... –  powiedział jakiś bardzo wysoki koleś.

– A możesz mi ją opowiedzieć?

– Myślę, że Nal zna się lepiej na opowiadaniu historii ode mnie. Prawda Nal? - spojrzał na szatynkę, która wcześniej spytała się mnie jak się czuję.

 – Chodź Lea – chwyciła mnie za ramię, próbując wyprowadzić z pomieszczenia.

 – Sądzę, że Lea powinna najpierw coś zjeść – powiedziała dziewczyna o rudych włosach, uśmiechając się do mnie.

I w tedy poczułam, że jestem głodna.

 – Chodź ze mną – powiedziała ruda.

A więc za nią poszłam. Znalazłyśmy się w kuchni.

– A więc co chcesz do jedzenia?  – spytała się mnie dziewczyna.

 – Nie wiem...

–  No to może naleśniki?

 – Tak naleśniki mogą być.

Dziewczyna przygotowała dla mnie naleśniki, po czy podała mi je.

 – Smacznego – powiedziała.

– Dzięki –  podziękowałam, po czym dodałam – Jeśli mogę wiedzieć, co wy wszyscy tu robicie?

– Nal wszystko ci opowie.

– Dobrze.

Dziewczyna chciała wyjść z kuchni, lecz ją zatrzymałam.

 – Poczekaj!  – zatrzymałam ją, kiedy była przy framudze drzwi.

Dziewczyna stanęła i spojrzała na mnie, widać było zdziwienie na jej twarzy.

– Powiesz mi chociaż jak masz na imię?

– Georgia, ale mów mi Ge.

– Okey...

– A teraz kiedy nie masz już żadnych pytań, pozwolisz, że sobie pójdę – to nie było pytanie, to było stwierdzenie.

Po czym wyszła nim zdążyłam odpowiedzieć.

Kiedy wróciłam z kuchni do "knajpy", Nal mnie tak jakby otoczyła.

 – Zjadłaś już?  – spytała mnie.

 – Tak..

 – No to możemy iść.


Zbuntowana księżniczkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz