Ignazio
Po wyjeździe Giana z Agrigento, razem z Alessandrą zamieszkaliśmy u Piera. Było to dość krępujące zarówno dla mnie jak i moich ukochanych. I pomyśleć, że mam w planach stworzyć w niedalekiej przyszłości taki dom - ja, mąż i głowa rodziny, oraz moje dwie połowy serca - Alessandra i Piero. Zdaję sobie sprawę z tego, że proste to nie będzie - to oczywiste. Aless mi na pewno przez długi czas nie wybaczy "zdrady", a i Barone nie będzie miał zamiaru zachowywać się jak sierotka Marysia.
Spojrzałem na wyświetlacz mojego telefonu. 20 sierpnia 2017, godzina 18:42. Jak ten czas leci. Zanim się obejrzę skończą się moje upragnione wakacje, wyjdę za di Marzio, będę miał całą twarz w bliznach po ataku furii Aless na wiadomość o moim grande amore, może dożyje dzieci i wnuków, w co wątpię, a i tak skończę na koniec w trumnie. Optymistyczny scenariusz.
- Kochanie - moje miłe myśli przerwał mi dźwięczny głos mej narzeczonej. - Może wyjdziemy gdzieś wieczorem? Mariagrazia mówiła, że gdzieś niedaleko jest impreza na zakończenie lata, wszyscy idą.
- O której mamy iść na ten spęd? - zapytałem, całkowicie wyrwany z rozmyślań.
- Mógłbyś być bardziej optymistycznie do tego nastawiony - rzuciła zdenerwowana kobieta, podchodząc do szafy. - Już dawno nigdzie razem nie byliśmy.
- Jakoś do tej pory nie było to dla ciebie problemem - burknąłem, wstając. - Wszyscy idą? Nawet Piero?
- A ty jak zawsze: tylko Piero, Piero, Piero! - Włoszka odwróciła się do mnie wojowniczo, podchodząc bliżej. - A odpowiadając na twoje pytanie - faktycznie, nie wszyscy idą. Franz zostaje w domu, powiedział, że nie lubi takich imprez. Ale Piero jak najbardziej idzie.
A to gnojek jeden. Nawet słowem się nie zająknął o żadnej dyskotece, a przecież widzieliśmy się pół godziny temu.
- No to o której tam mamy być? - ponowiłem pytanie, zdenerwowany zachowaniem pana Barone.
- O dwudziestej - łaskawie poinformowała mnie ma ukochana, po czym z kremową sukienką w ręku udała się do łazienki.
No ogień nie kobieta!
I znowu notateczka.
Jeszcze raz przepraszam za brak rozdziałów, ale miałam całkowity brak weny. Teraz mi ona powoli wraca i liczę, że będę mogła wam publikować rozdziały co dwa - trzy dni. ♡♡
CZYTASZ
L'amore si muove || boschetto x barone || ✔
Romance"L'amore si muove" jest kontynuacją losów bohaterów z powieści "Grande Amore". Trasa Notte Magica przynosi młodym włochom coraz większą popularność. Jednak oni nie mogą beztrosko z tego powodu cieszyć, ponieważ mają swoje wewnętrzne problemy. Można...