Rozdział XVIII

94 9 57
                                    

Tym razem pomijam rozdział z perspektywy Gianlucy, ponieważ nie jest on na mijscu akcji poprzedniego rozdziału.

Ignazio

Stałem jak wryty. Piero, mój kochany Piero, co się z tobą stało?

Usłyszałem stukot szpilek, szybko rozejrzałem się po twarzach zebranych. No proszę, są tacy pijani, że nic nie zauważyli.

- I widzisz skarbie, jak możesz polegać na Pierze - Alessandra westchnęła teatralnie. - I do tego okazał się gejem. Moim zdaniem powinniście go wywalić z zespołu. Ja rozumiem, znacie się tyle lat, będzie to dla was trudne, ale dla dobra twojego i Giana...

- Czy ty chociaż raz nie możesz zamknąć ryja? - warknąłem, nadal patrząc w ślad za miejscem do którego udał się Barone z K...Ka...Kałem? To by się zgadzało, gówno był z niego facet, z tego Araba. I w ogóle jakąś ciotą jest ten Kał. Nawet nic nie mruknął, musiała go bronić dziewczyna, tj. Pieruś.

Pieruś, Pieruś. Ta zdradziecka świnia uciekła gdzieś w świat u boku swego księcia Kała i teraz pewnie będą się jebać całą noc. Ja już tam Big Bena po nim nie włożę.

Zrezygnowany zacząłem przeciskać się przez tłum. Muszę ratować Barone, a raczej jego tyłeczek, przed kimś nieostrożnym.

Wsiadłem do mercedesa  (audycja zawiera lokowanie produktu) i zacząłem jechać tropem Piera, a był on bardzo wyraźny. Ten idiota zaznaczał drogę, po której szedł, ulotkami o naszej trasie koncertowej z Ameryce Południowej. Ślad natomiast prowadził do hotelu, w którym sam nie raz rezydowałem.

Wbiegłem do żółtego budynku, nie zważając na ochronę. Wdrapałem się na schody i już przy pierwszych drzwiach na pierwszym piętrze dostrzegłem zapłakanego Piera. Usiadłem obok niego i opiekuńczo objąłem.

- Igna, przepraszam - łkał, połykając własne łzy. - Byłem głupi... On-on chciał m-mnie...

- Ciii - uspokajałem go, kołysząc w ramionach. - Już dobrze.

- Kocham Cię - wyszeptał okularnik w moją koszulę.

- Ja też - odparłem, nadal go kołysząc. - Jesteś moim grande amore.

L'amore si muove || boschetto x barone || ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz