3. Czuj Się Przy Mnie Bezpiecznie

4K 203 732
                                    

                     

Per. Toma

Obudziłem się nie mam pojęcia o której godzinie, miałem to kompletnie w dupie przejolem się bardziej tym, ze cos ciepłego czułem na swoim brzuchu i plecach, za cholerę niewiem co to było. Byłem tak zaspany że nie odroznialem rzeczywistości od snu więc to olałem.

Wkońcu poczulem ze to mnie przytulalo.... Wtulilo się we mnie i dotknęło ustami mojej szyi.

Nagle mnie olśniło, kurwa Ale ze mnie idiota jak mogłem zapomnieć?!! Przecież Tord.... Wczoraj Sie mną zają... I... To on mnie przytulał....

Spojrzałem na swój brzuch i zobaczyłem męską dłoń zakrytą czerwoną bluza.... Taak... To on..

Po sekundzie mojego zajebistego rozmyślania poczułem Jego usta dosłownie przysysające się do mojej szyi, przeraziłem się, ale było to zarówno przyjemne i to bardzo...

Nie panując nad sobą... Głośno westchnąłem. Kurwa co ja odwalam ;w;

Per. Edd'a

Szlem jak zawsze obudzić Torda. Wszedłem do pokoju kolegi, ale jego tam nie było....

Kiedy po chwili usłyszałem głośne westchnienie jak by ktoś sobie robił dobrze ( mm musiałam xd) dochodziło to z pomieszczenia obok, był to pokój Toma

Z nie pokojem wszedłem do pomieszczenia, zdziwiłem się , a może załamałem.... NIE MA POJĘCIA.

-eeeee.... C-chl-chlopaki?!

-c-co......... Edd?!- czarno oki się przeraził przez co krzykną, co obudziło torda. Który nie chcial się podnosić, żeby nie mieć przypału więc udawał że śpi dalej. -

-TORD!! Obudź się! CO SIĘ TU D-DZIJE?!-chlopak w zielonej bluzie nie wiedział jak na to zareagować -

- mmm... EDD!.. Wyjdź..

- TOR-..
- powiedziałem coś - patrzył na chłopaka tak jakby się z nim porozumiewał... Wzrokowo... ( nwm.. Co ja teraz Wymyśliłam xd) chłopak w zielonej bluzie uspokoił się, spojrzał na chłopaków i wyszedł spokojnie -

Per. Torda

Co do cholery czemu on tu musiał przyjść aaaa... Gorzej być nie może.. Widział pewnie jak go Całowałem...CZEJ CO ROBILEM!? Nie nie nie ty idioto całowałeś go przez sen w szyję nie ty.. AAA...

Dobra dobra Tord wyluzuj... Uh.. Choć tak wsunie jak tak pomyślę to było to przyjemne.... Szczerze bardzo...

Położyłem się spowrotem obok przerażonego sytuacja.... Słodziaka.. EM BRUNETA znaczy sie... Mm.. :////:

Leżałem obok i kazałem mu żeby się położył i oparł głową o moją klatkę, zeby bylo mu wygodnie....

Dobra Tord OGAR ty nie pedał ty normalny człowiek.. ( co ja piszę xd)

Kiedy położyłem... Rękę na jego boku... Poczulem,ze zrobił się spięty, więc uznałem że pomasuję go trochę żeby się zrelaksował.

Em nie było jak planowałem. Jak za czołem go delikatnie masować zestresował się bardziej i wstał szybko.

Per. Toma

Boże Kochany myślałem że przy nim roztopię się z przyjemności, ale jednak bałem się go po tym co mi zrobił, mimo tego że mną się zają. Bałem się go nadal

Podszedłem do biurka i oparłem się o nie, nastała cisza którą przerwał szaro oki.
Wychodząc z pokoju, nie wiem czy się wkurzył czy co ale.... Wolę nie sprawdzać

~Nietypowa miłość~ [ TOMTORD ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz