15.Ostatni Dzień W Raju Cz. 2

1.6K 85 171
                                    


Ręce .... I troszkuu... Tańcząc do muzyki.

-uuuh...kotek jeste... Uh... Jestem padnięty daj mi odpocząć choć chwilkę.... Proszeee....

- dla mnie to możemy już nawet iść do kina.... Jeździmy już dwie godzinki mi już starczy

- ale pysiu jak chcesz możesz jeszcze pojeździć ja odpocznę i będę z tobą

- nie - podjechał do mnie i mnie przytulił... Idealnie słyszał szybkie bicie moje serca... - ale ci bije serduszko jesteś zmęczony! Jedziemy do kina ok?

- eh.... Dobrze - pogladzilem go po główce - to chodźmy... A Pomożesz mi to zdjąć? - wskazałem na łyżwy -

- jasne - uśmiechną się -

Wyszliśmy z lodowiska i poszliśmy wyczyścić plozy łyżew, Po tej czynności tomi oczywiście pomógł mi zdjąć łyżwy, bo tak mi je zacisną że nie było mowy bym je sam zdjął, oczywiście Zrobil to szybko wręcz nie wiadomo kiedy...

Wsiedliśmy do auta, Tomi chuchał sobie w dłonie... Zauważyłem to, westchnąłem i przysunąłem się troszkę do małego, złapałem go za dłonie i pocałowałem je.... Chłopak siedział zawstydzony... Spojrzałem na niego i przyciągnąłem go delikatnie do siebie, dalej trzymając jego dłonie.... Czarno oki delikatnie się zestresował.... By go uspokoić złączyłem nasze usta w krótkim pocałunku, jak myślałem odrazu się uspokoił, a na jego twarzy pojawił się słodki i niewinny uśmiech.

- to co teraz do kina?

- t-tak....- na chwilkę zamilkł w tym czasie wyjechałem z parkingu lodowiska i wjechałem na trasę - eh... A na jaki film

- tamte dni tamte noce....

- jakiś romans?

- nie jakiś.... To gejowski romans....

- co?? W kinie gejowski film?..

- teraz robią się dość popularne.... Ale nie ważne... Wiem że ci się spodoba

- eh no niech beeedzie... Wieżę ci

Time. Skip

Per. Toma

Dojechaliśmy już do kina, oczywiście poszliśmy zakupić bilety, wybrać miejsca i wziąść coś do jedzenie. Ja wziąłem nachosy a Tord uznał że je zje ze mną.... Weszliśmy na salę kinową i zajęliśmy miejsca... Commie oczywiście odrazu w Tel i na snapa...

- kiciuusiu.. Choć

- hm? Co Poco?

- oj no choć! - przytulił mnie i zrobił nam szybko zdjęcie - aaw!

- mh... Pokaż - zabrałem mu telefon by zobaczyć zdjęcie - eej! Usuń je!

- nie ma mowy! Jesteś tu taki kochany!!!

- tooooooord!

- nie usunę! - zabrał mi z dłoni telefon i wstał by szybko wstawić zdjęcie na portalu społecznościowym -

- no eeej! - wstałem próbując zabrać mu urządzenie -

- mam! - usiadł i schował i-phon'a do kieszeni -

- co zrobiłeś?

- a jak myślisz kwiiiaaaatuszku??... - uśmiechną się jak...... Debil -

- wstawiłeś to na fejsa?

- mmm... Tak.. To też

-uuw...serio.... - walnąłem go w ramię z oburzonym wyrazem twarzy - wal się....

~Nietypowa miłość~ [ TOMTORD ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz