Rozdział 48

1.1K 140 2
                                    

Dzień 37

K.TH.

Jak miałbym się o ciebie nie martwić? Jesteśmy przyjaciółmi, a przyjaciele zdecydowanie martwią się o siebie. Ty nie musisz o mnie, bo radzę sobie całkiem nieźle i nie narzekam, ale sam też nie mam zamiaru odpuszczać sobie troski o ciebie.

Cóż... Ty też dowiesz się, z której klasy jestem. Kiedyś tam! Coś za coś, K.TH.

Chyba powinienem czuć się zaszczycony tym faktem. Mam rację? Nie wiem, ale skoro jestem ponad wszystkich z teatralnych... Tak, chyba powinienem.

Nie mam ulubionej bajki z dzieciństwa, niestety albo stety.

Ulubione gry?

AgustD

______________

Specjalnie uruchomiłam laptopa, żeby to wstawić, a przy okazji wyszło na to, że wygasł mi Microsoft Office :/ Jakiś pechowy ten rozdział

I'm so sorry for my existenceOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz