Po zakończonej lekcji historii,udałam się pod tablicę żeby zobaczyć z kim jestem w parze. Po chwili przesuwam palcem listę i trafiam na siebie...
- Że, co?!- wydarłam się
Osoby będące jeszcze w klasie spojrzały się na mnie. Zła podchodzę do biórka nauczycielki.
- Ja nie będę z nim w parze.!- warczę zła
- Przykro mi Angel. Musisz.- mówi spokojnie- Jeśli tego nie zrobisz oblewasz, bez szans poprawy.- dodała
- To szantaż.- warczę
- Ja bym powiedziała, że przysługa.- powiedziała
Wkurzona, na maksa wychodzę z sali trzaskając drzwiami. Wyszłam ze szkoły i udałam się na boisko. Wyjęłam paczkę czerwonych Malboro i odpaliłam jednego. Będąc już w połowie, ktoś się dosiada. Nie zwracałam uwagi, lecz po chwili ta osoba odchrząkuje i zostałam zmuszona zobaczyć.
- Czego?!- warknęłam
- Mamy do zrobienia projekt.- rzekł Matteo- Kiedy się zabieramy?- dodał z niechęcią
Zrobiłam duże oczy. Co on sobie wyobraża? Za żadne skarby świata nie zrobię tego projektu z nim...
- Posłuchaj mnie. Nie będę robić żadnego projektu. A tym bardziej z tobą.- mówię zła- Ty zrobisz swoją część a ja swoją. Potem połączy się to na przerwie i tyle.- dodałam wkurwiona
Matteo poderwał się i stanął na przeciw mnie. Wywaliłam peta, łapiąc ostatni raz dawkę nikotynową i wypuszczam mu go prosto w twarz. Krzywi się od razu. Nie lubił tego zapachu. Wymknęłam mu się. Chciałam iść dalej, lecz zatrzymała mnie jego ręką.
- Czego ty jeszcze chcesz?!- warczę
- Posłuchaj mnie. Mi też się nie chce, robić z tobą tej pracy. Ale nie mam ochoty zawalić tego przez twoją dumę! Więc, z łaski swojej ogarnij się i zrób to dla zaliczenia!- krzyczał już
Wystraszyłam się go. Przypomniał mi jedną scenę z kolegą mojego brata. Ben, był bardzo agresywny. Nie raz dostałam od niego w twarz. Gdy Asthon, się o tym dowiedział wywalił go z domu i dał łomot. Oczy zaszły mi łzami. Wyrwałam rękę i uciekłam. Nie zwracając, uwagi że to dopiero początek lekcji, poszłam w tamto miejsce co ostatnio.
CZYTASZ
Nie boję się...
Teen FictionKsiążka, przedstawia zagubioną dziewczynę. Ucieka przed wszystkim, okaleczając się. Czy znajdzie się ktoś, kto pomoże jej? Tego dowiecie się czytając dalej.