XIX

124 9 1
                                    

Odczytałam wiadomości schodząc po schodach.

Od:Alya

MARINETTE DUPAIN DO DUPY CHENG! TŁUMACZ SIĘ!

Od:Natch

NOGI CI Z TWOJEJ JAPOŃSKIEJ DUPY POWYRYWAM!

Od:Agrest

Zaraz będę.

Schowałam telefon,otwierałam drzwi do taksówki,gdy usłyszałam znajomy głos.Krzyczał.

-Marinette!-biegł,głośno dyszał.Było tak spokojnie,że z odległości kilku metrów słyszałam jego oddech.W moją stronę biegł przystojny blondyn,Agreste.Uśmiechnęłam się smutno weszłam do taksówki.Zerknęłam w boczne lusterka,zawrócił się,biegł.Nie odpuścił.Westchnęłam.Znaleźliśmy się na lotnisku,to prawie na końcu miasta.Po całej lotniskowej rutynie staliśmy w kolejce do samolotu.Znów usłyszałam krzyk,westchnęłam i odwróciłam się.

-Marinette!-zdjął kas,poprawił włosy ręką.Wyglądał przystojnie,kropelki potu spływały mu po twarzy,otarł się.Patrzyłam,nie ruszałam się,wzbierała się we mnie złość i smutek.

-Kocham cię!Dlatego odpuść!Jeśli nie byłam twoja,nie wrócę,jeśli wrócę,byłam od początku twoja!-uśmiechnęłam się i weszłam do samolotu.

-Wszystko dobrze kochanie?-zapytała mama,kiwnęłam głową.Założyłam słuchawki.Mama szturchnęła mnie,zdjęłam jedną słuchawkę.

-Mari co ty wyprawiasz?-zapytał oskarżycielskim tonem.

-5 minut do odlotu.-odezwał się głos z głośników.

-Adrien.Odpuść.-mówiłam spokojnie.Znajdziesz inną,spokojnie.Idź już.-popatrzył na mnie,chwilę po tym,stał w drzwiach wyjściowych.

-Żegnaj Adrien.-mruknęłam.

-Brzmi to jak pożegnanie.-uśmiechnął się smutno.

-Może jest.-wyszedł.Oczy mu zgasły,on cały zgasł.

-Na pewno wszystko dobrze?-położyła rękę na moim ramieniu,strąciłam ją bez namysłu i założyłam drugą słuchawkę.

Przez okno w ostatniej sekundzie zobaczyłam spory plakat z napisem "KOCHAMY CIĘ MARIŚ,MOGŁAŚ POWIEDZIEĆ,DO ZOBACZENIA <3"

-Wiedziałam,że Alya coś szybko załatwi.-uśmiechnęłam się.Puszczam "I hate you,I love you"

Od:Agreste

Dlaczego mam cię posłuchać?

Od:Mari

Zaufaj mi tak będzie lepiej.

Od:Agreste

Za ile wracasz?

Od:Mari

Nie wiem czy w ogóle wracam.

Od:Agreste

Wróć kiedyś.

Od:Mari

Odwiedzę was.

Wiem,że zachowuje się zimno,ale tak będzie lepiej.Pozna dużo lepszą,tak będzie lepiej dla każdego.Mam taką nadzieje,szkoda,że nie pożegnałam się z nimi twarzą w twarz.Jeszcze ich zobaczę,na 100 procent.Chyba...

Podobni do Romeo i JuliiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz