Kiedy spędzacie razem czas, po „rozłące"

4.6K 169 1.3K
                                    

Mam nadzieję, że w miarę dobrze opisałam... Z początku miało być o swojej bliskości, ale nie udało mi się tego opisać. Chciałam spróbować na początku, ale w ogóle mi to nie wychodziło i cała reakcja była okropna. Więc powstało coś na wzór tego. Oczywiście kiedyś napiszę tamtą reakcję, ale jak najdzie mnie wena na takie coś. Wracając... Jeżeli uciekłam od danego tematu to przepraszam, ale ostatnio mam zbyt wiele na główce :/, ale mniejsza. Nie będę wam opisywać, co muszę robić...

No więc tak... Chciałabym wam podziękować za kolejne 10k, które sama nie wiem w jakim czasie zostały wbite.

Szczerze mówiąc... Powoli zaczyna brakować mi znowu słów. To, co piszecie, ile gwiazdek dajecie itp... Wprowadza mnie w wielki zaciesz. Czasami to zaczynam szczerzyć się jak głupia do telefonu, ponieważ nie mogę uwierzyć, że z każdym dniem zaczynamy się coraz bardziej „rozrastać" jeżeli chodzi o te reakcje.

Dziękuję z całego mojego serduszka i zapraszam was na specjał, który miał wyjść Cute😂❤️ Właśnie... Miał...

Wszyscy

Od pewnego czasu zaczęliście spędzać coraz mniej czasu z chłopakiem. Ciągła praca, więcej obowiązków równało się mniejszą ilością waszego wspólnego czasu. Zarówno ciebie, jak i twojego chłopaka zaczęło to przytłaczać.

~*~

Aktualnie siedziałaś w salonie. Byłaś sama, ponieważ reszta twoich współlokatorów i twój mężczyzna siedzieli w wytwórni. Bynajmniej tak myślałaś.

Twój chłopak wziął sobie na dzisiaj wolne. Chciał odpocząć od swojej pracy, ale nie sam. Chciał odpocząć z tobą, w waszym dormie, bez nikogo. Tylko ty i on.

~*~

Oglądałaś właśnie Weekly Idol. W pewnym momencie usłyszałaś jak ktoś wchodzi do dormu. Z początku lekko się tym przeraziłaś, ale kiedy zobaczyłaś kto wszedł do salonu, bardzo się zdziwiłaś.

~Hej skarbie - odezwał się chłopak i podszedł do ciebie. Usiadł bardzo blisko ciebie i złożył pocałunek na twoim policzku.

~H-hej? Nie miałeś być na próbie z resztą zespołu?

~Miałem... ale postanowiłem wziąć wolne na jeden dzień

~Czemu? Coś się stało?

~Chciałem spędzić czas ze swoim skarbem. To źle?

~Nie, ale... Tylko ze względu na mnie zrezygnowałeś z próby?

~[t.i]... Dla ciebie mógłbym zrezygnować ze wszystkiego, byleby tylko być blisko ciebie

~Ale nie zrezygnujesz z kariery? Prawda? Zbyt cieżko na to pracowałeś, aby...

~Jak będzie trzeba to zrezygnuję - powiedział tym samym wprawiając cię w lekki szok. Mówił to tak spokojnie. Nie poznawałaś go.

Nie mogłaś uwierzyć, że z ust twojego chłopaka wyszły takie słowa. Pierwszy raz ktoś sprawił, że nie wiedziałaś co powiedzieć i zrobić.

Cały czas analizowałaś słowa chłopaka. Mogłabyś to robić w nieskończoność, ale ktoś raczył ci przerwać pocałunkiem.

~No w końcu! [t.i]! Słuchałaś mnie w ogóle? - zaśmiał się.

~Co? Ym... Tak. Oczywiście... Nie. Przepraszam - powiedziałaś spuszczając głowę, ale nie na długo, ponieważ chłopak złapał za twój podbródek i uniósł, abyś patrzyła mu w oczy.

~[t.i]... Nic się nie stało. Z resztą... Nie przejmuj się moimi słowami. Ja tylko stwierdziłem fakt. Co prawda, był to mały fakt, jeden z wielu, ale mniejsza. Zaczynamy nasze wspólne spędzanie czasu?

Reakcje BTS ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz