11. O Luke'u

17 1 0
                                    

Kiedy robimy coś raz, nie odwrócimy nagle czasu, żeby zrobić to ponownie.

Kiedy raz opóścisz zakon Jedi nie możesz tak po prostu do niego wrócić.

Kiedy zejdziesz na złą stronę mocy, nie wejdziesz już z powrotem na tą dobrą.

Kiedy jesteś synem mrocznego Lorda Sithów... nie daj się. I nie wierz we wszystko, co mówią.

Jestem Luke Skywalker, syn Anakina Skywalkera. Niedawno dowiedziałem się, że mój ojciec nie zginął dawno temu, pod czas walki, ale nadal żyje, prowadząc ją co dnia. Bo jest Darthem Vaderem. Kimś, kto miał przywrócić równowagę we wszechświecie i dobrze o tym wiedział. Był osobą, która umyślnie złamała kodeks Jedi, a teraz jest na usługach ciemnej strony mocy. Tej złej.

A przynajmniej tak mówią inni.

Dla mnie nadal jest wybrańcem. Kimś kto nie tylko miał przywrócić równowagę, ale to zrobi. Bo to w końcu mój ojciec, nie?

Ostatni raz kiedy go widziałem to wtedy, kiedy powiedział mi, kim dla mnie jest. To było... Dobra, nie wracajmy. W każdym razie, cały czas wierzyłem, że on nadal tam jest. Że to nie tylko Vader, ale że gdzieś tam jest też ta druga osoba, którą próbował pogrzebać dawno temu.

Pamiętam też, że Darth Sidious, próbował przekonać go, że wcale tak nie jest. Powiedział wtedy, że Vader musi mu pomóc, bo jestem zagrożeniem. Ja natomiast... no wiecie, jakie było moje stanowisko w tej sprawie.

A potem. To co się stało potem, było dziwne: rdzeń chyba się przegżał, rozbłysło jasne światło i kiedy się obudziłem, byłem już u Hana na statku. Trochę później wydali audycję, w której ogłosili... moją śmierć, dokonaną przez Imperatora.

Właśnie skończyłem ją słuchać. Nie wiem tylko gdzie jest Sidious i w ogóle. Ale wiem, że mój ojciec żyje. Czuję to. Muszę go odnaleźć i przekonać, by znów wkroczył na jasną stronę mocy. Znów był Jedi. Chociaż to podobno już nie możliwe.

Imperator nie wie, że żyję, więc mam przewagę.

Muszę skończyć to co zacząłem - wygrać wojnę z Imperium i sprowadzić tu z powrotem Anakina Skywalkera.

Muszę skończyć to co zacząłem - wygrać wojnę z Imperium i sprowadzić tu z powrotem Anakina Skywalkera

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

-----------------------------------------------------

Hejka! Podobał się ostatni one-shot? (Napisany przez moją siostrę, taką od opowiadania z Batfamily, ja jestem ta druga). No to macie kolejne "coś" ze Star wars. I myślę, że nawet fajnie mi wyszło, nie przechwalając się oczywiście.

Ogólnie chodziło w tym o to, żeby zmienić zakończenie VI części sagi i zmienić sytuację tak, że Vader wtedy nie umrze i też nie przejdzie z powrotem na jasną stronę. Przeczytałabym coś takiego.

No dobra, to jak chcecie, to napiszcie czy wam się spodobało i o kim chielibyście następny. Czy ja się za każdym razem nie powtarzam? Przy następnym rozdziale spróbuję zakończyć jakoś ciekawiej...


Co pisać? - Marvel, DC i inne. Where stories live. Discover now