Rozdział XXII

206 12 5
                                    

       

Cały następny dzień spędziłam myśląc o tym wszystkim. Moi idole, których uważałam za wzory do naśladowania okazali się być zupełnie innymi ludźmi. Dołował mnie ten fakt okropnie, bo pomimo wszystkiego uważałam z początku, że są po prostu idealni.

Festival i jego przełożenie było dla każdego ogromnym szokiem. Gwiazdy, musiały przesuwać swoje trasy, a uczestnicy koncertu zmarnowali miejsca w hotelach, pieniądze na dojazd. Jednak wiele osób nie chciało przychodzić na koncert, by znów widzieć niektóre gwiazdy.

Wszystko tak naprawdę było już inne i to mnie dołowało.

Siedziałam na łóżku rozmawiając z Dominiką i po chwili wszedł do naszego pokoju Bartek Kaszuba.

Powitałam go uśmiechem - był dla mnie zawsze miły i serdeczny. Lubiłam go mocno, wiedziałam iż on to odwzajemnia, bo był ze mną w trudnych chwilach.  W przeciwieństwie do Artura, który najpierw rozkochał mnie, a później unikał.

Spędziłam z nimi godzinkę rozmawiając o wszystkim. Podobało mi się to, że wszyscy z nas mogli najzwyczajniej w życiu zachowywać się zwyczajnie. Nie brakło nam humoru.

Około 19.00 do pokoju weszła Lipka. Powitałam ją, jak moi pozostali towarzysze. Lubiłam ją, bo była dla mnie kochana i szczera. Czułam, że jest taka nawet dla wrogów. Była po prostu idealna.

- Mogę porwać na chwilkę Sarę? – Spytała, z uśmieszkiem.

- Jasne, że tak – odpowiedziała Dominika, a Bartek pokiwał głową w celu wyrażeniu zgody.

Wyszłam z mojego pokoju i poszłam za Lipką.

- Więc pewnie zastanawiasz się czemu tak nagle cię zabieram z pokoju, otóż Sara. Wiem, że masz sporo na głowie, bezpośrednie przez relacje z Sylwią i Arturem. To trudne dla nas, wiesz o czym mówię – powiedziała Lipka, po chwili.

- Przepraszam, że to tak wygląda. Ale nie jest to moją winą, że ona zachowuję się w taki sposób. Myślisz, że to bezpośrednio tylko i wyłącznie przez mnie? – Spytałam jakby ironicznie.

-Oh, Sara. Oczywiście, że nie jest to twoją winą. Ale zrozum, że ja jestem wraz z innymi w potrzasku. Lubię ciebie i bezpośrednio Sylwia jest moją przyjaciółką. Nie mogę jej znienawidzić. Prawda, zraniła mnie i także wiele osób w tym ciebie. Ale to nie tak działa, że nagle przestaję się z nią przyjaźnić – tłumaczyła zmęczona całą sprawą.

- Wiem, Sylwia. Ale, ugh. Nie wiem czy powinnam w ogóle dołączyć do young stars – odpowiedziałam jej.

- Sylwia, ty wiesz, że powinnaś. Masz wątpliwości, to normalne. Ale to nie tak działa, że kiedy myślisz co byłoby gdyby od razu się poddajesz. Wiem też o twojej relacji z Arturem. Myślę, że powinniście poważnie porozmawiać i wytłumaczyć sobie tą sprawę. Wierz mi lub nie, ale wasza relacja jest trudna, ale na pewno jest warta trudu – dodała Sylwia, a ja zmartwiłam się jej słowami. Może ma rację, może jest trudno, ale to nie jest na nic.

- Może masz rację, nie wiem. Poczułam coś do niego, a on mnie zbył. Wiem, że trochę to przekształcam, ale to tak wygląda z mojego punkt widzenia – odpowiedziałam zgodnie z tym co czułam.

- Sara, znam Artura już długi czas. On trzyma swoje uczucia w środku, ale nie można go za to obwiniać. Jest typem człowieka, który bezpośrednio ukrywa coś, ale po pewnym czasie to ukazuje. Rozmowa jest jedynym wyjściem na ratunek waszej znajomości. Nie oczekuj zbyt wiele od razu i o jeszcze jedno. Nie traktuj tego w sposób, że będziesz czekać. To na nic się zda, gdy będziesz chciała poznać prawdę, a wiem, że chcesz nawet w te chwili, idź i z nim pogadaj – powiedziała, a ja poczułam w głowie mętlik.

A co jeżeli ona ma racje, jeżeli rzeczywiście tak jest, a nie inaczej?

Na chwilę obecną, chce znać jego uczucia do mnie.

Ale nie jestem gotowa, aby je poznać.

Czuje, że mnie to złamie mocniej niż cokolwiek.

Jeżeli uzna, że jestem dla niego nikim i woli Sylwię, zrozumiem. Co ja mówię, oczywiście, że nie zrozumiem tego tylko będę wylewać z siebie tyle łez ile da rady.

Podziękowałam Sylwii za rozmowę i skierowałam się do mojego pokoju. Chwyciłam słuchawki i włączyłam moją sentymentalną piosenkę.

// [1]

Waiting here for someone
Only yesterday we were on our own
You smiled back at me
And your face lit up the sun
Now I'm waiting here for someone

And oh love
Do you feel this rough?
Why is it only you I'm thinking of?

My shadow is dancing
Without you for the first time
My heart is hoping
You'll walk right in tonight
And tell me there are things that you regret
'Cause if I'm being honest I ain't over you yet
That's all I'm asking
Is it too much to ask? Is it too much to ask?

Someone's movin' outside
The lights come on and down the drive
I forget you're not here when I close my eyes
Do you still think of me sometimes?//

//Czekam tutaj na kogoś
Tylko wczoraj byliśmy dla siebie
Uśmiechnęłaś się do mnie
A Twoja twarz rozświetliła słońce
Teraz czekam tutaj na kogoś

Och, kochanie
Czujesz tą brutalność?
Dlaczego myślę tylko o Tobie?

Mój cień tańczy
Bez Ciebie po raz pierwszy
Moje serce trwa w nadziei
Że przyjdziesz tego wieczoru
I powiesz mi, że są rzeczy, których żałujesz
Bo jeśli mam być szczery to moje uczucia do Ciebie jeszcze nie minęły
To wszystko, o co proszę
Czy to zbyt dużo? Czy to zbyt dużo?

Ktoś porusza się na zewnątrz
Światła zapalają się i gasną w pędzie
Zapominam, że Ciebie tu nie ma gdy zamykam oczy
Czy wciąż myślisz o mnie czasami?//

Zasnęłam przy tej piosence i nagle coś obudziło mnie. Zobaczyłam go, Artura. Stał w drzwiach.

-Sara musimy porozmawiać.

///

[1] – Niall Horan, Too Much To Ask

Hejka kochani! Chciałabym was mega mocno przeprosić za brak rozdziału! Spowodowane było  to moim zdrowiem, przerwą świąteczną i powrotem do szkoły. Mam  dla was kilka kluczowych informacji. Myślę, że warto przeczytać je, ponieważ są one związane z końcem  książki.

A więc, bezpośrednio książka będzie mieć 25 rozdziałów + zapowiedź drugiej części.

Od  razu mówię, że rozdziały końcowe, będą naprawdę dopracowane ze względów takich, że chcę skończyć tą książkę idealnie. Druga część i pierwszy rozdział ukaże się na moim profilu po pewnym czasie od zapowiedzi. Także tutaj informacja dla was, zaobserwujcie mój profil, aby nic nie przegapić!!

Fulfillment of dreamsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz